A A+ A++

W 2010 roku Robert Lewandowski trafił z Lecha Poznań do Borussii Dortmund, dołączając do Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Zespół trenował wówczas Jurgen Klopp, doprowadzając go do jednych z największych sukcesów w historii klubu. BVB wygrało mistrzostwo Niemiec w latach 2011-2012. W 2013 dołożyli do tego finał Ligi Mistrzów, w którym przegrali 1:2 z Bayernem Monachium.

Zobacz wideo
Sztafeta 4×400 mężczyzn z awansem na igrzyska! Mateusz Rzeźniczak: Nieważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy

Grał z Polakami w Borussii Dortmund. Teraz trudno go rozpoznać

Fundamentem tamtej drużyny była nie tylko trójka reprezentantów Polski jest także m.in. Neven Subotić. Serb od 2008 roku przez siedem kolejnych lat występował w żółtej koszulce, w której zgromadził 263 spotkania. Byłoby ich zdecydowanie więcej, gdyby nie liczne kontuzje, które zaczęły się pojawiać w ostatnich sezonach. Neven Subotić razem z Matsem Hummelsem stworzył jeden z najlepszych duetów stoperów na świecie.  Po czasie w Borussii przeniósł się do FC Koln i Unionu Berlin, a w końcówce kariery odwiedził także Turcję i Austrię. To tam, w maju 2021 r. rozegrał ostatni mecz w karierze, którą zakończył kilka miesięcy później. 

Od tamtego momentu 35-latek pozostaje z dala od mediów czy wywiadów. Nie lubił tego nawet podczas kariery, więc nic dziwnego, że na emeryturze wolał nie pojawiać się publicznie. Można było nawet zapomnieć jak wygląda, ale niemieckiemu fanowi udało się spotkań go na ulicy i zamieścił wspólne zdjęcie na Twitterze. “Ten człowiek wie, jak dostać się do finału Ligi Mistrzów” – napisał. Kibic nawiązał do aktualnych wydarzeń, albowiem Borussia walczy o finał tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W pierwszy półfinałowym starciu z Paris Saint Germain wygrali 1:0. We wtorek czeka ich rewanż na Parc de Princes.

Neven Subotić po karierze zajmuje się pracą humanitarną i nie interesuje się zbytnio piłką nożną. – Od czasu do czasu śledzę mecze, ale tylko te najważniejsze. Nie interesuje mnie piłka nożna jako taka, nie oglądam całych meczów, ale cieszę się z powodu moich byłych kolegów. Wiem, że są ludzie, którzy mają bzika na punkcie sportu. Najlepszym przykładem jest mój ojciec – powiedział Serb w jednym z wywiadów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZielona Szkoła w Bibliotece Witomino
Następny artykuł„Poszukiwania doprowadziły go do Gliwic”. Marsze śmierci tematem spotkania z Lionem Tokke w DPŻG