A A+ A++

Jon Flanagan jest wychowankiem Liverpoolu, który swój najlepszy okres w karierze przeżywał w sezonie 2013/14, gdy był podstawowym obrońcą “The Reds”, którzy do końca walczyli z Manchesterem City o mistrzostwo Anglii, ostatecznie musząc zadowolić się drugim miejscem. Sam Flanagan w tym samym sezonie zadebiutował także w reprezentacji Anglii, a występ w towarzyskim meczu z Ekwadorem (2:2) okazał się pierwszym i ostatnim w karierze. 

Zobacz wideo
Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. “Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył”

Kariera Flanagana w kolejnych latach nie nabrała rozpędu. Po świetnym sezonie Anglik zaczął mieć ogromne problemy z kolanem, przez które wypadł z gry aż na półtora roku. Po tym czasie nie wrócił już na ten poziom. Nie tylko w Liverpoolu, ale też w Burnley, Boltonie Wanderers czy Glasgow Rangers, gdzie prowadził go były kolega z boiska Steven Gerrard.

W 2020 roku Flanagan podpisał kontrakt z belgijskim Charleroi, gdzie w ogóle nie zadebiutował. W styczniu 2021 roku był za to blisko trafienia do ekstraklasy – nie przeszedł jednak testów medycznych w Jagiellonii Białystok. I nie był tego nawet bliski, gdyż jego dyspozycja wyglądała bardzo daleko od jakichkolwiek oczekiwań. Od tego czasu, przez półtora roku, rozegrał tylko 300 minut w drugiej lidze duńskiej, w klubie HB Koge. We wtorek 18 października 29-letni obrońca poinformował o zakończeniu kariery. 

Hiszpanie nakręcili reportaż o Janczyku. “Byłem lepszy od Lewandowskiego”

Były piłkarz Liverpoolu kończy karierę w wieku 29 lat. Był bliski gry w ekstraklasie

– Niestety po ostrożnych rozważaniach podjąłem najtrudniejszą decyzję do podjęcia. Decyzję o zakończeniu profesjonalnej kariery – napisał w oświadczeniu Jon Flanagan. – Przez ostatnie 14 miesięcy robiłem wszystko, aby wyleczyć się po ostatniej operacji kolana. Niestety, moje długoterminowe zdrowie musi być na pierwszym miejscu, dlatego po odpowiednich konsultacjach medycznych wiem, że jedyną słuszną decyzją jest przejście na piłkarską emeryturę.

– Moim marzeniem jako chłopca była gra w piłkę i dziś z dumą mogę powiedzieć, że żyłem tym marzeniem. Nie tylko grając i będąc kapitanem mojego macierzystego klubu Liverpoolu, ale też zaliczając występ w reprezentacji mojego kraju. Te wspomnienia będą wieczne, dlatego jestem wdzięczny, że mogłem przeżyć coś, o czym inni mogą tylko pomarzyć – podsumował Anglik, który zapowiedział też, że pozostanie w piłce “w innej roli”‘.

Jon Flanagan zakończył karierę z dorobkiem 46 występów w Premier League. Pod jego wpisem swoje komentarze umieścili także byli koledzy z boiska Flanagana, m.in. Jamie Carragher i Martin Skrtel. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Taniec z gwiazdami”. O jedno zdanie za dużo. Teraz Malitowski bije się w pierś i przeprasza
Następny artykułPolicja Gdynia: Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionej 12-latki