Kamil Grabara nie od wczoraj znany jest z tego, że nie szczędzi słów. Jeśli ma jakieś zdanie na jakiś temat, choć może być kontrowersyjne, to i tak nie boi się nim podzielić. Tak też było teraz, kiedy na łamach kanału Foot Truck polski bramkarz wypowiedział się o Rafale Gikiewiczu. Ale też odniósł się do wielu innych spraw. Pokazał, że dojrzał i aż miło tego piłkarza posłuchać. Całość macie na kanale Foot Trucka.
– Fajnie, jak masz jaja wymieniać kogoś z nazwiska. Ale nie możesz mówić, że Dawid Kownacki ch*ja grał w Bundeslidze. Nie możesz mówić do gościa, który robi podcast, że Płacheta zagrał od ciebie 210 minut więcej w tym sezonie. To są obcesowe rzeczy. Miej jakiś instynkt. Fajnie powiedzieć coś brutalnie prawdziwego. To jest niesmaczne z jego ust. On myśli, że jest fajny. Nie chciałbym, żeby on czuł się zbyt ważny, że o nim mówię.
Ja mogę być wk*rwiający. Ale on jest pięć razy bardziej. To jest ten problem. Nie mam nic do tego gościa, ale on jest wszędzie zapraszany, może dla beki albo dla kontrowersji. Szkoda mi go trochę, to jest dorosły facet, on powinien inaczej patrzeć na świat. Gdyby o mnie mówił takie rzeczy, to mógłby dostać w tubę. On sam sobie robi krzywdę – powiedział pierwszy bramkarz FC Kopenhagi.
Fot. Newspix
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS