Jeśli przyjmuje się narrację, że wykształconych pielęgniarek nie potrzeba, to nie wiem, dokąd my zajdziemy – krytykowała podczas sesji sejmiku Ewa Mikołajczyk, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w województwie świętokrzyskim.
Sprawa minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia analizowana jest od wielu miesięcy. Pielęgniarki zatrudnione w szpitalach podnoszą, że zostały niesprawiedliwie potraktowane. Zgodnie z ustawą najlepiej wykształcone miały zarabiać 7,3 tys. zł. W Świętokrzyskiem jednak zaledwie trzy lecznice wypłaciły pensje w tej wysokości: w Czerwonej Górze, Sandomierzu i Końskich. Dyrektorzy pozostałych lecznic argumentowali, że nie wymagali od pielęgniarek posiadania wyższego wykształcenia oraz specjalizacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS