A A+ A++

“Dobrze mi służy”. Gortat ujawnił, co zrobił z pismem od Piesiewicza

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Rafał Sobierański / Marcin Gortat i Radosław Piesiewicz

Od dłuższego czasu Marcin Gortat ma na pieńku z prezesem PKOl-u. Były koszykarz na antenie Radia ZET wbił szpilkę Radosławowi Piesiewiczowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Marcin Gortat

Radosław Piesiewicz

Jako prezes PKOl Radosław Piesiewicz wzbudza ogromne kontrowersje. Działacz od stycznia 2018 roku kierował również Polskim Związkiem Koszykówki. Nie jest tajemnicą, że jest skonfliktowany z Marcinem Gortatem.

Jak podał Mateusz Ligęza, na stanowisko prezesa PZKosz najprawdopodobniej wróci Grzegorz Bachański. Gortat niedawno zaatakował jednocześnie zarówno jego, jak i wspomnianego Piesiewicza.

“Cała święta trójca Piesiewicz, Bachański, Pałus (Marek – przyp. red.) musi odpowiedzieć za to co zrobiła z polską koszykówka. Skala złodziejstwa jest już wręcz chora” – grzmiał były koszykarz w serwisie X.

ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata

Jak się okazało, po tych słowach Piesiewicz zwrócił się z oficjalnym pismem do Gortata, który oskarżył go o złodziejstwo. 40-latek poruszył ten wątek w rozmowie z Radiem ZET, wyśmiewając szefa PKOl-u: – Dostałem pismo od pana Piesiewicza, które służy mi teraz za podstawkę pod kawę. Dobrze mi służy. Naprawdę!

Gortat nie przebierał w słowach, mówiąc o Piesiewiczu. Były reprezentant Polski mocno skrytykował działacza i przypomniał, że działacz pozwał też Sławomira Nitrasa pod zarzutem naruszenia jego dóbr osobistych.

– Pan Piesiewicz to część większej komedii – próbuje pozywać mnie czy ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa. Przez tyle lat zachowywał się tak, jak wszyscy doskonale wiemy – łamał prawo i teraz oczekuje sprawiedliwości. Pan Piesiewicz będzie miał problemy w najbliższym czasie. Wiemy, co robił przez lata w Polskim Związku Koszykówki. Śmiać mi się chciało, jak dostałem to pismo – nie ukrywał Gortat.

Piesiewicz wściekł się. "Trzaskowski może, a ja nie. Bo?"

Piesiewicz wściekł się. “Trzaskowski może, a ja nie. Bo?”

"Byłoby rozsądnie, gdyby odszedł". Piesiewicz nawet tego nie ukrywa

“Byłoby rozsądnie, gdyby odszedł”. Piesiewicz nawet tego nie ukrywa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUWAGA! ZMIANA SPOSOBU ODBIORU SZKLANYCH ODPADÓW
Następny artykułCo przyciąga szczury? Zapraszamy je do domów na własne życzenie