Można powiedzieć, że oba zespoły są na przeciwnych biegunach i przyświecają im inne cele. Łęcznianie walczą o awans, a drużyna z Jastrzębia o zachowanie ligowego bytu. Ekipie ze Śląska ostatnio się nie wiodło i przegrała cztery mecze z rzędu. Po porażce w minionej kolejce u siebie z Puszczą Niepołomice 1:2 doszło do zmiany trenera – Pawła Ścieburę zastąpił Łukasz Włodarek i w meczu z Górnikiem zadebiutuje w nowej roli.
Z kolei zespół z Łęcznej po dwóch kolejnych porażkach wrócił na właściwe tory i przed tygodniem pokonał na własnym boisku Chrobrego Głogów 3:0. W pierwszej rundzie zielono-czarni wygrali z jastrzębianami 2:1, a gole dla zwycięskiej drużyny strzelili Karol Struski i Adrian Cierpka. Dla pokonanych bramkę zdobył Daniel Rumin. Dodatkowym smaczkiem tego spotkania będzie występ w drużynie gospodarzy Lukasa Bielaka i Aleksandra Komora, którzy niegdyś bronili barw klubu z Łęcznej.
Górnik Łęczna musi być czujny
– Zwycięstwo z Chrobrym było dla nas bardzo ważne mentalnie, bo przegrywanie powoduje to, że zespół traci pewność siebie – stwierdził m.in. na klubowej stronie internetowej trener łęcznian Kamil Kiereś. – Co do potyczki z Jastrzębiem, to trzymam się tego, co powiedziałem przed rozgrywkami – dla mnie każdy następny mecz będzie trudniejszy od każdego spotkania z poprzedniego sezonu II-ligowego. Tu nie ma łatwych meczów. W Jastrzębiu czeka nas trudna przeprawa, a zmiana trenera to jest też w jakimś stopniu niewiadomą, tak że musimy być bardzo czujni i skoncentrowani. Co do kontuzji, to trójka Karol Struski, Igor Korczakowski i Tomasz Tymosiak jest aktualnie poza treningiem i nie zagra.
Aktualnie Górnik z dorobkiem 44 punktów zajmuje drugie miejsce, a 1962 plasuje się na 16. pozycji (19 pkt). Prowadzi Bruk-Bet Termalica Nieciecza (47 pkt), ale rozegrał dwa spotkania mniej od łęcznian.
Początek meczu o godz. 16.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS