A A+ A++

Blokada rozpoczęła się po zakończonych fiaskiem wtorkowych rozmowach płacowych w PGG. Związkowcy blokują tory kolejowe, którymi pociągi wyjeżdżają z kopalń. Kopalnie PGG odprawiają średnio ok. 50 składów z węglem na dobę. Zablokowane zostały wyjazdy w pobliżu kopalń Piast w Bieruniu i Ziemowit w Lędzinach. Następnie zablokowano także wyjazdy kolejowe z katowickiej kopalni Staszic-Wujek, mysłowickiej Mysłowice-Wesoła oraz z kopalni Sośnica w Gliwicach i ruchu Halemba w Rudzie Śląskiej.

Blokady pogłębią problemy energetyki

Blokady torowisk pogłębiają tylko już i tak duże problemy z transportem węgla do elektrowni i ciepłowni w kraju. W transporcie węgla przeszkadzają m.in. remonty na torach. Wąskim gardłem są też możliwości wywozowe z samych kopalń. O ile z największych zespolonych zakładów (jak kopalnia ROW) każdej doby można wyekspediować koleją ok. 50 tys. t surowca, to z Wesołej już tylko 15 tys. t, z Sośnicy 12,5 tys. t, a z Bolesława Śmiałego zaledwie 6,5 tys. t. Możliwości wywozowe zależą m.in. od stopnia rozwinięcia infrastruktury kolejowej, ilości dostępnych torów, przepustowości szlaków towarowych w okolicy, wielkości bocznic. Jeszcze przed blokadą torowisk, kolej mogła przetransportować tylko 1,4 mln t, czyli o 200 tys. mniej niż potrzeba energetyce.

Postulaty

Przypomnijmy, że w poniedziałek 20 grudnia Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ “Solidarność” Polskiej Grupy Górniczej wraz z czterema innymi organizacjami związkowymi funkcjonującymi na szczeblu PGG uruchomiła procedurę sporu zbiorowego na tle płacowym. Postulaty strony społecznej przedstawiono w piśmie skierowanym 15 grudnia do Zarządu Spółki.

Związki zawodowe domagają się wypłaty rekompensaty dla pracowników PGG za miesiące wrzesień, październik, listopad i grudzień “w związku ze zwiększonym wysiłkiem załóg górniczych PGG, aby dostarczyć do odbiorców dodatkowe ilości węgla wydobywanego w dni wolne od pracy”.

Sprecyzowano, że średnie wynagrodzenie w Polskiej Grupie Górniczej SA na koniec roku 2021 powinno wynieść 8200 złotych brutto. Obecnie wynosi ono 7829 zł brutto.

Już w połowie listopada organizacje wchodzące w skład Pomocniczego Komitetu Sterującego PGG zażądały rozpoczęcia rozmów na temat podwyżek dla pracowników PGG. Ostrzegły, że brak podwyżek w tym roku “doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego”. – Bezpośrednią przyczyną tak zdecydowanego stanowiska strony społecznej jest niespotykana od 20 lat inflacja, przez co realna wartość wynagrodzeń spada coraz szybciej – argumentuje górnicza Solidarność.

Przewodniczący górniczej “Solidarności” Bogusław Hutek, powiedział, że legły w gruzach plany zastępowania węgla tanim gazem, przerzucając jednocześnie odpowiedzialność na sektor energetyczny. – Ceny gazu skoczyły do góry o kilkaset procent, drogi i niepewny – ze względu na zmienną pogodę – jest prąd z odnawialnych źródeł energii. Nagle okazało się, że jak trwoga, to do węgla. Od sierpnia mamy wręcz do czynienia ze wzrostem eksportu energii za granicę, bo dla zagranicznego odbiorcy prąd z węgla, mimo obciążenia unijnym “podatkiem klimatycznym”, i tak jest tańszy – mówi Hutek. Jak przykład złego – jego zdaniem – traktowania górnictwa przez energetykę wskazuje przykład Tauronu, który najpierw wypowiedział Polskiej Grupie Górniczej umowę na rok 2021 i z zakontraktowanych 1,8 mln t węgla odebrał ledwie połowę, po czym w październiku cofnął złożone wcześniej wypowiedzenie umowy. – PGE Polska Grupa Energetyczna na początku tego roku zmniejszyła zapotrzebowanie na węgiel z 7,8 mln t do 5,5 mln t, a teraz znów chce realizować wcześniejszą wysokość kontraktu. To jest niepoważne. Oni co kilka miesięcy zmieniają zdanie i chcą zmusić górnictwo do tego, by spełniało ich bieżące zachcianki – powiedział. Zwrócił uwagę, że zwiększenie wydobycia o 1,5-3 mln t oznacza dla spółki typu PGG koszt rzędu 500-800 mln zł i czas oczekiwania sięgający 8-12 miesięcy. – Nie mamy żadnej pewności, że za rok spółki energetyczne po raz kolejny nie zmienią zdania, co dla spółki węglowej oznaczałoby kilkusetmilionowe straty wynikające z niepotrzebnie przeprowadzonej inwestycji – zauważył związkowiec. Jego zdaniem Licząc od 2010 r. do dzisiaj łącznie cztery polskie grupy energetyczne zaoszczędziły na zakupach polskiego węgla kwotę szacowaną na 6,3 mld zł.


Autopromocja


FORUM ESG

Co warto wiedzieć o ESG? Jej znaczenie dla firm i gospodarki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wyjaśnił też, skąd – jego zdaniem negatywna– bierze się postawa zarządzających spółkami energetycznymi.

– Zawsze było tak, że w zderzeniu bogatych spółek energetycznych z biednymi spółkami węglowymi te drugie były na st … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAkcja „Paczka dla Weterana”
Następny artykułOliwia Bieniuk pozuje w piżamie. Odważne zdjęcia