A A+ A++

Krótko po godzinie 11 pojawiła się niepokojąca informacja o interwencji strażaków i policjantów nad brzegiem Ropy w Gorlicach.

 

Pierwsze informacje mówiły o samochodzie, który stoczył się do rzeki. Na miejsce wezwane zostały dwa zastępy straży pożarnej oraz policja.

W rzece nie było żadnego pojazdu, ale strażacy udzielali pomocy potrzebującemu.

Jak dowiedzieliśmy się od st. bryg. Dariusza Surmacza:

Strażacy zostali wezwani do człowieka, który o … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPonad 7 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem – ponad 250 w Podlaskiem
Następny artykułZawsze bliższa ciału koszula…