Przygoda Paulo Sousy z polskim futbolem nie trwała długo. 21 stycznia 2021 roku Portugalczyk został selekcjonerem reprezentacji seniorskiej. Niespełna 12 miesięcy później… porzucił swoich podopiecznych. “Biało-Czerwoni” trafili wtedy pod skrzydła Czesława Michniewicza, który jak do tej pory doskonale sprawdza się w roli trenera. 52-latek utrzymuje bliskie relacje z zawodnikami i tworzy mocne więzi, dzięki czemu współpraca wydaje się być jeszcze bardziej owocna.
Jacek Góralski wprost o Paulo Sousie. “On się nie zachował jak człowiek”
To, jak ważną postacią w karierze polskich kadrowiczów jest Czesław Michniewicz, świadczą m.in. słowa Jacka Góralskiego. Piłkarz VfL Bochum ostatecznie nie znalazł się w kadrze Polski na mundial. W rozmowie z dziennikarzami portalu “Meczyki.pl” zdradził, jak na wieść o problemach zdrowotnych kadrowicza zareagował polski selekcjoner.
Kiedy dostałem informację od doktora, że nie zagram na mundialu, popłakałem się. Napisałem do Czesława Michniewicza, że odpadam z tych mistrzostw. Trener do mnie dzwonił, ale nie miałem siły z nim rozmawiać. Potem wysłałem mu SMS-a, że trzymam za niego kciuki i chciałbym, żeby został na dłużej w reprezentacji
~ powiedział Góralski.
Na pytanie o Paulo Sousę Góralski nie przebierał w słowach. Powiedział wprost, co sądzi o byłym trenerze reprezentacji Polski.
Nie chce mi się nawet o nim rozmawiać. On się nie zachował jak człowiek. Odszedł z tej reprezentacji i z nikim się nie pożegnał. Nie mam do niego żadnego szacunku
~ przyznał.
Paulo Sousa po odejściu z ekipy “Biało-Czerwonych” postanowił kontynuować karierę trenerską w Brazylii, a konkretnie we Flamengo. Warto zauważyć, że jego współprace z poszczególnymi klubami i reprezentacjami nigdy nie trwały dłużej, niż cztery lata. Najdłużej pracował bowiem jako trener reprezentacji Portugalii do lat 16 – było w latach 2005-2008.
/
/ … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS