W Gdański oficjalnie otwarto rondo Związku Podhalan, które znajduje się w rejonie alei Armii Krajowej, ulicy Kartuskiej i Gronostajowej w dzielnicy Jasień.
W nadaniu rondu nazwy wzięli udział: m.in. Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji, Anna Golędzinowska, radna Miasta Gdańska, Mirosław Adamczyk, prezes Oddziału Gdańskiego Związku Podhalan w Polsce im. Św. Wojciecha oraz Julian Kowalczyk, prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan w Polsce im. Św. Jana Pawła II. Rondo poświęcił ks. Adam Kołkiewicz, proboszcz parafii Bł. Doroty z Mątew.
Rondo znajduje się w rejonie powojennego osadnictwa górali podhalańskich. Przybyli oni na obecne tereny Gdańska po II wojnie światowej, by uprawiać i gospodarować pagórkowatymi polami i łąkami obecnej dzielnicy Jasień, a tym samym zapewnić miastu żywność. Rodziny góralskie współtworzyły historię naszego miasta, a swoją tradycję kultywują do dzisiaj.
– Razem tworzymy bogactwo różnorodnego Gdańska, różnorodnej Polski. Ja też kocham morze, ale kocham i góry. Gratulacje dla tej inicjatywy, szczególnie dla klubu Koalicji Obywatelskiej, bo ona doskonale wpisuje się w myślenie o naszej wspólnocie – powiedział zastępca prezydenta Gdańska.
– To rondo to ukoronowanie przyjazdu naszych ojców, dziadków tutaj na Wybrzeże, do Gdańska po wojnie. Naszych przodków, którzy tu mieszkali, pracowali, otrzymali tutaj mieszkania – mówił Mirosław Adamczyk, prezes Oddziału Gdańsk Związku Podhalan w Polsce. – Jesteśmy ich potomkami, jesteśmy szczęśliwi, że tu mieszkamy. Ciągnie nas w góry, ale jednak jesteśmy w Gdańsku. To jest nasze miejsce, tu się urodziliśmy, wychowaliśmy, tutaj mieszkamy, tu działamy i współpracujemy z różnymi środowiskami. Dla nas uzyskanie nazwy ronda naszym imieniem jest bardzo ważne, bo dzięki temu mieszkańcy Gdańska dowiedzą się, że żyją tu górale, osiedlili się i pracowali dla dobra Gdańska.
Po zakończeniu wydarzenia goście przemaszerowali w kolorowym pochodzie do Gazdówki u Biki przy ulicy Źródlanej wzdłuż ulic Kartuskiej i Źródlanej. Znajduje się tam kawałek Podhala w Gdańsku – drewniana gazdówka, miejsce na ognisko, sala pod dachem do tańców i występów, swoją zagrodą ma też …dziewięć sztuk owiec.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk, oprac. r/ zdj. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS