A A+ A++

ZAKOPANE. Górale pracujący na Drodze do Morskiego Oka zrezygnowali z pracy i przyszli przed siedzibę Tatrzańskiego Parku Narodowego, gdzie trwa spotkanie w sprawie transportu konnego na Drodze do Morskiego Oka.

Niemal wszyscy górale powożący fasiągami przyszli przed siedzibę TPN, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec likwidacji transportu konnego, którego domagają się organizacje pro-zwierzęce. Do górali przed spotkaniem wyszli biorący udział rozmowach posłowie.

– Nie jesteśmy tu, żeby się kłócić i przekrzykiwać. Dzisiaj jesteśmy w takiej sytuacji, że robimy sobie wzajemnie krzywdę, bo jest problem z góralami. Cała Polska przyczepia wam łatkę, której wiem, że nie chcecie i być może na nią nie zasługujecie. Trzeba zmian. Dajcie chociaż spróbować. Waszą tradycją są piękne stroje, góry, a nie męczenie koni. Chciałem osobiście ufundować meleksa dla was. Za złotówkę wam go pokażę – mówił do zgromadzonych Łukasz Litewka, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

– Naszym zdaniem potrzeba zmian. Mamy już XXI wiek. Tak jak kiedyś konie pracowały w kopalni, czy rolnictwie, to dzisiaj już nie jest. Moim zdaniem równie fajnie byście wyglądali na meleksach – mówiła Katarzyna Piekarska, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

Górale czekają na koniec rozmów.

e/s

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBOCHNIA. Rusza przebudowa Centrum Diagnostyki Laboratoryjnej. Inwestycja pochłonie blisko 7,5 mln zł
Następny artykułPrzysietnica: Już jutro warsztaty ratownictwa technicznego dla jednostek OSP