„Oprócz pana ministra Macierewicza w piątek Orderem Orła Białego odznaczeni zostali także pan minister Piotr Naimski i pan Mirosław Chojecki.(…) W opinii pana prezydenta to były ostatnie osoby, współzałożyciele KOR-u o niezwykłej karcie niepodległościowej, które do tej pory nie zostały przez wolną Rzeczpospolitą wyróżnione” – wskazała w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
CZYTAJ TAKŻE:
-Goście „Woronicza 17” zgodni ws. wystąpienia prezydenta na forum ONZ. „Znaczące”; „Polska potwierdziła swoją pozycję”
-Macierewicz: Tusk 10 kwietnia oddał całe śledztwo Rosjanom. Sam przyznał, że zabronił komisji badania ewentualności, że był zamach
„O żadnych kontrowersjach mowy być nie może”
Jednym z tematów rozmowy był Order Orła Białego, którym prezydent Andrzej Duda odznaczył w miniony piątek Antoniego Macierewicza, Piotra Naimskiego i Mirosława Chojeckiego. O ile politycy opozycji nie kwestionują zasług pozostałych wyróżnionych osób. o tyle wyróżnienie dla byłego szefa MON nie jest przez nich dobrze widziane.
Szokujące to jest po prostu. Szokujące!
— skomentowała posłanka Lewicy Karolina Pawliczak, zanim prowadzący oddał głos Małgorzacie Paprockiej z KPRP.
Oprócz pana ministra Macierewicza w piątek Orderem Orła Białego odznaczeni zostali także pan minister Piotr Naimski i pan Mirosław Chojecki. Pan prezydent jasno wskazał, że to nieprzypadkowa data, bo związana również z rocznicą powstania KOR-u.
— podkreśliła sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
W opinii pana prezydenta to były ostatnie osoby, współzałożyciele KOR-u o niezwykłej karcie niepodległościowej, które do tej pory nie zostały przez wolną Rzeczpospolitą wyróżnione
— dodała.
I pan prezydent, jako głowa państwa, jako jedyny podmiot upoważniony do nadawania odznaczeń i orderów podjął taką decyzję, jasno wskazując w swoim wystąpieniu, że jest to odznaczenie za naprawdę niezwykłe zasługi na rzecz polskiej niepodległości z kartą zawierającą również wielokrotne aresztowania i o tym wszystkim pan prezydent mówił. Tutaj w opinii pana prezydenta o żadnych kontrowersjach mowy być nie może
— wskazała Paprocka.
Niech pani poczyta opinie społeczne
— skomentowała posłanka Lewicy.
I pan prezydent mówił także o jednym jeszcze bardzo ważnym elemencie. Że w okresie, gdy panowie podejmowali swoją działalność, nie wiadomo było, jaka będzie cena. Ale wtedy podjęcie takiej decyzji mogło oznaczać wszystko, łącznie ze śmiercią
— kontynuowała prezydencka minister.
Order Orła Białego to „nieszczęsny order”?
Kiedy widzę teraz pana prezydenta w takich międzynarodowych sytuacjach, to on rzeczywiście reprezentuje całą Polskę, zdanie nas wszystkich. A potem wraca i odznacza pana Macierewicza tym nieszczęsnym orderem
— stwierdziła z kolei posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek.
Order Orła Białego to dla Pani jest „nieszczęsny order”? Czy Pani wie, o czym pani mówi? Tak pani się wyraziła, to pani powiedziała
— zareagowała wicerzecznik PiS Urszula Rusecka.
To najwyższe odznaczenie państwowe i ja przypomnę, że czynny poseł nie może według prawa tego odznaczenia przyjąć
— stwierdziła Gill-Piątek.
To jest nieprawda, to jest fake news, proszę doczytać, jak jest naprawdę
— odpowiedziała Rusecka.
„Bardzo proszę nie wprowadzać widzów w błąd”
Kwestię tego, czy głowa państwa może odznaczyć Orderem Orła Białego posła z czynnym mandatem – a taką osobą jest obecnie Antoni Macierewicz – wyjaśniła przedstawicielka Kancelarii Prezydenta.
Pani poseł, przepisy są bardzo jasne. Nie może być złożony wniosek. Natomiast te ordery zostały nadane z inicjatywy własnej pana prezydenta po zasięgnięciu opinii Kapituły i bardzo proszę naszych widzów nie wprowadzać w błąd, nie ma tutaj absolutnie żadnego złamania prawa
— zwróciła się do Gill-Piątek Małgorzata Paprocka.
Nie może zostać złożony wniosek do prezydenta wobec czynnych posłów, senatorów. Natomiast prezydent działać z inicjatywy własnej zawsze może
— dodała.
„Antoni Macierewicz to bohater narodowy”
Posłankę Polski 2050 Miłosz Kłeczek zapytał, dlaczego według niej Antoni Macierewicz nie zasłużył na najwyższe odznaczenie państwowe.
Moim zdaniem to kazuistyka, która spowodowała, że z jakiegoś powodu ten zakaz jest. To najwyższe odznaczenie państwowe, które otrzymała Irena Sendlerowa… Ocenia się całokształt życia danej osoby, a ostatnie lata pokazały, że pan Macierewicz nie działa w interesie wszystkich Polaków tylko po to, żeby ich dzielić
— stwierdziła polityk.
Mówię o działaniach komisji smoleńskiej, tym raporcie, który jest po prostu kłamliwy, a materiały zostały w nim wybiórczo umieszczone. Ja uważam, że z jakichś politycznych powodów to zaszło, być może pan prezydent miał jakieś swoje powody, ale nie uważam, żeby z bieżączki politycznej powinny wynikać tego typu decyzje
— dodała.
To były historyczne powody i piękna karta opozycyjna pana Antoniego Macierewicza
— odpowiedział posłance opozycji przedstawiciel Partii Republikańskiej Łukasz Mejza.
Prace podkomisji są całkowicie niezgodne z badaniami, ekspertyzami, niezgodne z faktami
— oceniła Gill-Piątek.
Nawet przy tych okolicznościach, które teraz znamy, bardziej wierzy pani raportowi Anodiny niż komisji, która skrupulatnie badała przyczyny katastrofy?
— zapytała wicerzecznik PiS.
Uważam, że ktoś, kto wybiórczo stosuje fakty. Z raportu zostały wybrane te fragmenty, które były dla pana Macierewicza wygodne. Ten raport dzieli, a nie łączy Polaków
— odpowiedziała Ruseckiej posłanka Polski 2050.
Antoni Macierewicz to jest naprawdę bohater narodowy i w pełni zasługuje na najwyższe odznaczenie. Ma piękną, historyczną kartę. Proszę zauważyć, kto najgłośniej protestuje, najgłośniej krzyczy. To komuniści i postkomuniści, którzy pana Antoniego Macierewicza represjonowali, kiedy walczył o wolną, niepodległą Polskę
— stwierdził Mejza.
aja
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS