A A+ A++

Google Chrome to najpopularniejsza przeglądarka internetowa, która niestety jest wyjątkowo głodna i lubi zjadać RAM naszych urządzeń, doprowadzając zarazem do irytacji wielu użytkowników szczególnie sprzętu wyposażonego w małą ilość pamięci. Całość działa tu prosto, mianowicie im więcej kart otworzymy, tym więcej zasobów pochłonie Chrome co może spowolnić działanie innego oprogramowania. Producent pracuje nad rozwiązaniem tego problemu w przeglądarce w wersji na Windowsa 10 i jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to za pewien czas program nie będzie już miał takiego apetytu na RAM jak teraz. Deweloperzy do tego celu wykorzystają funkcję TerminateProcess oferowaną przez najnowszy system operacyjny Microsoftu, aby umożliwić użytkownikom odzyskanie możliwie największej ilości zasobów pamięci z zamykanych procesów.

Google wykorzysta funkcję TerminateProcess dostępną w Windows 10, żeby zmniejszyć zużycie RAM-u przez Chrome.

Jest to o tyle kluczowe, ponieważ obecnie zamknięcie kilku kart lub nawet samej przeglądarki nie oddawało natychmiast całej zajmowanej pamięci tymczasowej. Rozwiązanie zastosowane w Windows 10 będzie natomiast nakazywało Chrome zwolnienie tych zasobów od razu. Powinno to tym samym zmniejszyć ryzyko wystąpienia awarii aplikacji czy spowolnienia działania samego komputera. Należy zaznaczyć, że całość ma funkcjonować w ramach mechanizmu ParitionAlloc-Everywhere, który przy okazji zwiększy bezpieczeństwo użytkowników przeglądarki Google. Nie wiadomo kiedy producent z Mountain View wprowadzi poprawkę do Chrome, gdyż nie przedstawiono żadnego harmonogramu, aczkolwiek najpewniej nastąpi to w pierwszej połowie 2021 roku. Wówczas przekonamy się, czy rozwiązanie zaproponowane przez twórców przeglądarki będzie skuteczne.

Warto wspomnieć, że Google pracuje nad poprawą wydajności przeglądarki od dawna i jakiś czas temu pojawiła się informacja o wprowadzonych w tej kwestii zmianach, które zaowocowały zmniejszonym zużyciem procesora oraz RAM-u. Z przeprowadzonych przez firmę z Mountain View testów wynika, iż laptopy funkcjonujące na baterii z odpaloną przeglądarką pracują nawet o 1,5 godziny dłużej niż wcześniej. Udało się tego dokonać dzięki nadaniu większego priorytetu aktywnym kartom, z kolei w przypadku kart działających w tle ograniczono wybudzenia JavaScript Timer do jednego na minutę, co nie wpływa na odtwarzanie dźwięku oraz powiadomienia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzech mężczyzn podejrzanych o przestępstwa narkotykowe
Następny artykułWEŹ UDZIAŁ W DYKTANDZIE ZIMOWYM