Kluby występujące w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce wróciły do rywalizacji. W minioną niedzielę Cracovia Kraków podejmowała na własnym boisku Lecha Poznań. Wynik spotkania otworzył Michał Rakoczy, który strzałem z dystansu pokonał brakarza Kolejorza. Dla utalentowanego jaślanina, było to drugie trafienie w sezonie 2021/22 PKO Ekstraklasy.
fot. cracovia.pl
Wychowanek UKS 6 Jasło, do Cracovii trafił w 2018 r. W barwach Pasów dziewiętnastolatek rozegrał łącznie 21 spotkań w Ekstraklasie. Cały ubiegły sezon, spędził na wypożyczeniu w Puszczy Niepołomice. Po powrocie do Krakowa, poczynając od października ubiegłego roku, ofensywny pomocnik, otrzymuje coraz więcej minut w meczach Ekstraklasy. W jedenastu meczach uzbierał ich do tej pory 597.
Jaślanin znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz 20. serii gier, w którym Cracovia zmierzyła się z liderem rozgrywek. Rakoczy, za zaufanie, jakim postanowił obdarzyć go Jacek Zieliński, odpłacił się golem. Strzałem z dystansu, wyprowadził Pasy na prowadzenie. Piłka po rykoszecie wpadła do bramki obok kompletnie zmylonego Filipa Bednarka. Było to dla niego drugie trafienie w sezonie 2021/22 w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Ostatecznie Cracovia zremisowała na swoim stadionie z Lechem Poznań 3:3. Michał Rakoczy spędził na boisku 74 minuty.
W najbliższy piątek, Cracovia zmierzy się na własnym boisku z Lechią Gdańsk. Wówczas okaże się, czy Rakoczy otrzyma od szkoleniowca Pasów, kolejną szansę na to, aby wybiec na plac gry od pierwszej minuty rywalizacji.
MD
Napisany dnia: 07.02.2022, 11:16
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS