W związku z pandemią koronawirusa w punktach handlowych w godzinach między 10 a 12 zakupy mogą robić jedynie osoby w wieku 65+. Chodziło o stworzenie takich warunków dla seniorów, w których byliby narażeni na kontakt z mniejszą liczbą osób. W czasie tych dwóch godzin w sklepie ma nie być po prostu innych osób. Nie oznacza to jednak ograniczenia dostępu do sklepów dla seniorów w innych godzinach.
Po pierwsze godziny dla seniora mają nie obowiązywać w hurtowniach. A po drugie apteki i punkty apteczne mają prawo obsłużyć każdego klienta, także między godz. 10 a 12, jeśli przychodzi po lek “ze względu na nagłe zagrożenie życia i zdrowia”.
Wprowadzenie godzin dla seniora krytykowała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. – Mamy tłumy przed sklepami. Ludzie licznie się gromadzą, nie mogąc dostać się do sklepu, bo są dwie godziny dla seniorów. W sklepie jest zaledwie kilka osób, a przed wejściem ciśnie się kilkadziesiąt – komentowała szefowa tej organizacji Renata Juszkiewicz.
Handlowy podnosili także trudności związane z weryfikowaniem wieku osób robiących zakupy, a także z radzeniem sobie z młodszymi “spóźnialskimi”, którzy nie wyrabiają się z zakupami przed godz. 10.
Zobacz: Zakaz handlu w niedzielę czasowo zniesiony? Nie ma na to szans
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS