Gmina Białystok przekazała mieszkania dwóm prześladowanym działaczkom Związku Polaków na Białorusi

– Wszyscy są zainteresowani tym, żeby Związek Polaków na Białorusi mógł pracować dalej. Żeby praca, jaką prowadzi na Wschodzie, nie została zaprzepaszczona – dodawała Anna Kietlińska, prezes Wspólnoty Polskiej.

Przyznawała też, że Białystok stał się nieformalnym zapleczem Związku Polaków. Stąd koordynowana jest działalność oddziałów na terenie Białorusi. I ważne jest, by działacze, którzy zmuszeni zostali opuścić Białoruś, mogli funkcjonować w jednym mieście.

Białystok. Kolejna akcja solidarności z więzionymi przez białoruski reżim Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem

Przypomnijmy, że Irena Biernacka to działaczka Związku Polaków na Białorusi od 1990 roku. Od 2011 roku jest prezesem oddziału ZPB w Lidzie. Brała aktywny udział w protestach, które rozpoczęły się w sierpniu 2020 roku na Białorusi, za co była sądzona trzy razy administracyjnie. Ukarano ją karą grzywny i aresztem. Z kolei Maria Tiszkowska to działaczka Związku Polaków na Białorusi od 1996 roku, związana z Wołkowyskiem. 25 marca 2021 roku zostały aresztowane na podstawie sprawy karnej wspólnie z innymi działaczami Związku Polaków na Białorusi i były przewiezione do aresztu w Mińsku. Po dwumiesięcznych pobytach w więzieniu zostały przewiezione do Polski bez prawa powrotu na Białoruś. Na Białorusi i Irenie Biernackiej, i Marii Tiszkowskiej grozi do 12 lat więzienia lub kolonii karnej.

Radni podjęli decyzję o przyznaniu działaczkom mieszkań jednogłośnie.