Wzdłuż drogi krajowej nr 9 w gm. Nowa Dęba rozstawione zostało metalowe ogrodzenie. Kierowcy spodziewali się, że jest to ochrona przed wbiegającą na jezdnię dziką zwierzyną. Główny cel jest jednak inny, a płot może zniknąć, jeśli takie będzie kolejne zarządzenie wojewody.
Czytaj w czwartek papierowe
i elektroniczne wydanie „Tygodnika Nadwiślańskiego”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS