Butne, bezczelne słowa przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Niemca Manfreda Webera o tym kto powinien w Polsce rządzić, wywołały prawdziwy skandal. Obnażyły prawdziwe intencje niemieckich i unijnych polityków. Polska opozycja zrozumiała, że takie bezwstydne deklaracje Webera mogą jej zaszkodzić, więc TVN 24 pospieszyła wyjaśniać i tłumaczyć co niby Niemiec na myśli miał, a czego głupi Polacy nie rozumieją, albo co dają sobie wmawiać.
Prof. Legutko: To polska opozycja upoważniła Webera do wypowiedzenia okropnych słów. Oni są wrogami niepodległości Polski
Jest coś obrzydliwego, lepkiego ociekającego wręcz lizusostwem, służalstwem w tej gorliwości, szybkości z jaką TVN 24 chce tłumaczyć słowa przewodniczącego EPP Niemca Webera. Stacja mogła nic nie robić, udać, że nie padły, zignorować, wspomnieć o nich mimochodem, ale jednak postanowiła zaangażować się po stronie butnego, bezczelnego wtrącającego się w nasze sprawy niemieckiego eurokraty. TVN wykorzystał do tego jakąś tam swoją redakcję Konkret 24, która niby jest od weryfikacji faktów i deklaruje buńczucznie: „Pokazujemy co jest prawdą, a co fałszem. Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci”. Może i oni sobie coś tam pokazują i weryfikują w każdym razie w przypadku bezczelnych wypowiedzi Webera próbują bełkotem, słów międleniem przykryć wypowiedź Niemca, narzucić nieszkodliwą interpretację Rzecz się sprowadza do wytłumaczenia Polakom co na myśli miał Niemiec mówiąc
Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Le Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: proeuropejskość, proukraińskość, praworządność. W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić ten kraj z powrotem do Europy
Chodzi głównie o ostatnie zdanie, Konkret 24 próbuje niby wyjaśnić kto jego (Webera ) zdaniem jest „jedyną siłą, która może zastąpić PiS”. Według propagandowego organu TVN 24 politycy PiS i głupie Polaki nie zrozumieli Webera i uważają, że ma on na myśli Niemcy więc Konkret 24 gorliwie wyjaśnia, że rozmowa dotyczyła Europejskiej Partii Ludowej, relacji w Unii i więc nie o nich, nie o Berlin chodzi. Ktoś zupełnie inny ma zastąpić PiS i ku Europie nas prowadzić,
Z pełnego kontekstu wynika więc jasno, że niemiecki europoseł nie mówił o Niemcach, a o Europejskiej Partii Ludowej jako o „sile, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy”.
pisze Konkret 24
Jaka ulga. Już baliśmy się, że Weberowi chodzi tylko o Niemców i Berlin, a tu TVN 24 gorliwie nas uspokaja, że o eurokratów, Brukselę i kogo tam jeszcze. To EPP ma zastąpić PiS i za rączkę poprowadzić Polskę do Europy, a nie sami Niemcy od Webera.
Jak sobie TVN chce, to niech go Europejska Partia Ludowa prowadzi do Europy, z Europy, albo do Afryki, gdziekolwiek, nawet do Radomia, ale ode mnie wara. Niech TVN 24 jednak wyjaśni Niemcowi, że jak chce sobie w Polsce kogoś zastępować, moją ojczyznę gdzieś prowadzić, to niech razem z tą całą swoją europejską, uzurpującą sobie prawo do władania prowincjami Unii zbieraniną, wystawi swoich kandydatów w wyborach. Niech Europejska Partia Ludowa wystartuje w Polsce i niech w wyniku demokratycznego werdyktu Polaków zastąpi PiS. Weber może sobie nawet zostać zamiast Tuska opositionsfuhrerem. Weber nie ma polskiego obywatelstwa i nie ma praw wyborczych, ale przecież w imieniu i pod szyldem jego partii może startować Tusk. W końcu był poprzednikiem Webera na stanowisku przewodniczącego EPP – fakt, że w upokarzających dla siebie okolicznościach odwołanym, ale nikt Tuskowi nie zabrania startować pod sztandarami Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera.
Jak przypomina TVN 24 jednym z 10 wiceprzewodniczących EPP jest Jan Olbrycht. Niech więc sobie też pod jej szyldem startuje i zastępuje PiS. Niech w ogóle posiadający polskie obywatelstwo członkowie EPP startują w wyborach do Sejmu i Senatu i niech je sobie wygrają i wtedy nas do Europy prowadzą. Nikt im nie broni stworzenia list EPP i startu z nich. Ba, jak sądze jakieś 75% wyborców poparłoby taki pomysł. Nawet Hołownia
Niemiec Weber wypowiada się też na temat ustawy o powołaniu komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów i mówi:
PiS należy do obozu naszych przeciwników politycznych. Poprzez uchwalenie ustawy lex Tusk, procedurę art. 7, wybór zależnych sędziów – w ten sposób stawiają się poza dyskursem demokratycznym i dołączają do towarzystwa Alternatywy dla Niemiec i Le Pen
Niemiec Weber to sobie może Tuskowi i TVN wyznaczać granice demokratycznego dyskursu i za nich sobie decydować co jest demokratyczne, a co nie. W pokornej, służalczej pozie to przyjmą. Wara mu jednak od tego, co uchwala posiadający mandat Polaków polski parlament.
To co pisze TVN 24 jest prawdziwie upokarzające dla PO. Pokazuje, iż według Niemca to partia pozbawiona tożsamości nawet na wewnętrznej polskiej arenie. To partia matka, albo w jakimś sensie partia przełożona wobec PO, ma do wykonania w Polsce zadanie. PO to tylko taki pomagier.
Niektórzy uznają wypowiedź Webera za niezręczną. Jakaś w tym prawda jest. Można uznać że niezręcznością jest ujawnianie swych nikczemnych, antydemokratycznych zamiarów. Że niezręcznością jest bezwstydne okazywanie swej buty i arogancji. Zręczniej byłoby nędzne zapędy małego dyktatorka ukrywać. Nie manifestować w tak oczywisty sposób przekonania o swej wyższości, o prawie do decydowania czym jest Europa i kto ją reprezentuje. Weber bezwstydnie zerwał maskę, a równie bezwstydnie służalczy TVN 24 gorliwie stara się mu ją z powrotem nałożyć. Gdyby posługiwać się ordynarnym prymitywnym porównaniem Tuska, to można mówić, że po słowach Webera opozycja ma pełne gacie czegoś tam, a TVN usłużnie stara się w tych gaciach posprzątać. Smród się jednak już rozszedł i żadne filtrowanie powietrza przez TVN 24, czy posła Gdulę go nie zlikwiduje.
Ależ gimnastyka! Poseł Gdula próbuje bronić Webera. „Jest coś takiego jak rodząca się przestrzeń partyjna w Europie”
Mamy taką tendencję, żeby myśleć: „A, to jest obcy polityk, więc wara mu od Polski”. Ale, w tym wypadku jest to polityk, obecny szef Europejskiej Partii Ludowej. Jest coś takiego jak rodząca się przestrzeń polityczna i partyjna w Europie. ….. Będzie się rodzić ta europejska sfera polityczna i będą podziały w ogóle między partiami. Coraz bardziej powinniśmy się do tego przyzwyczajać
mówił Gdula
Nie panie Gdula, nie powinniśmy się do tego przyzwyczajać. Wręcz przeciwnie, powinniśmy bezwzględnie, brutalnie zwalczać wszelkie uzurpacje, wszelkie zewnętrzne próby narzucania nam porządków. Pan wywodzisz się z formacji politycznej, która ma w swych genach zapisane wysługiwanie się obcym, sprawowanie władzy w Polsce w ich imieniu i być może dla ludzi pańskiego pokroju słuchanie się teraz Niemców, czy unijnych urzędolników to stan naturalny. W tym sensie rację mają ci, którzy twierdzą, że w jesiennych wyborach chodzi o naszą suwerenność. O to by Niemiec Weber i jego partia EPP nikogo nam nie zastępowała, by pozbawienie jakichkolwiek zasad i tożsamości eurokraci i nie roili a sobie, że mogą nas tu, czy tam gdzieś sobie prowadzić.
W jakiś sposób można nawet docenić szczerość posła Gduli, który dzielnie w obronie Niemca staje. Po PO nie można się spodziewać niczego – rozpełznie się wystraszona i jakimiś lizuskami gorliwcami z mediów się wysłuży. Tak, czy owak jest coś wyjątkowo nędznego w tym jak TVN bierze stronę Niemiec, czy Brukseli we wszystkich spornych z Polską sprawą, czy też choćby tylko wtedy, gdy pojawiają się jakieś wątpliwości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS