Budowa Paszkowianki to jeden z najgorętszych tematów w regionie. Głównie dlatego, że budzi sprzeciw mieszkańców miejscowości, przez które ma przebiegać. Już jutro kolejny protest.
Przypomnijmy: pierwotny zarys tej drogi zakłada przebieg trasy przez Nadarzyn, Pruszków, Brwinów i Błonie. Część mieszkańców Granicy i Nowej Wsi sprzeciwia się budowie Paszkowianki, bojąc się, że po wybudowaniu drogi ruch w powyższych miejscowościach znacznie się zwiększy. Po drugie jej przebieg jest dość kłopotliwy. W studium znajdującym się w posiadaniu gminy Michałowice zaznaczono korytarze trasy.
Jeden z nich zakłada przebieg Paszkowianki tuż przy zabudowaniach – w tym domów, szkoły podstawowej i terenów sportowych. Alternatywnie trasa miałaby prowadzić przez lasy, co wiązałoby się z koniecznością wycinki tysięcy drzew. Negatywne oddziaływanie trasy wpłynęłoby na okoliczne mokradła Zimnej Wody, zniszczenie doliny Utraty, czy nawet suszę w regionie.
Aby wyrazić swój sprzeciw; co do budowy problematycznej trasy, mieszkańcy Granicy w towarzystwie sąsiadów ze Strzeniówki, Nowej Wsi, Kań, Komorowa, osiedla Słoneczne, ogródków działkowych SGGW i przy ul. Barbary, organizują manifestację „Paszkowiance mówimy STOP”. Organizatorzy zachęcają do tłumnego przybycia z własnym transparentem i plakatem. Podczas wiecu na placu zabaw zostaną przekazane informacje na temat obecnego statusu drogi i przedstawiony będzie plan działań na najbliższe miesiące.
Manifestacja odbędzie się jutro, 8 października o godz. 11.00 na placu zabaw „Granicka Polanka”.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: [email protected] lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS