A A+ A++

– Nie jestem fanem – mówi o pomyśle budowy stadionu piłkarskiego w Zielonej Górze Robert Kornalewicz, radny-elekt z Koalicji Obywatelskiej, związany z piłką nożną jako grający wiceprezes Sparty Łężyca.

I właśnie do wspierania piłki amatorskiej będzie zachęcał nowego prezydenta radny miejski, przed którym pierwsza kadencja w ratuszu.

Ja osobiście nie jestem fanem tego rozwiązania. Uważam, że Zielona Góra nie jest tak zaawansowana piłkarsko, by budować tu stadiony i ściągać ludzi. Co innego, jeśli klub będzie się rozwijał, awansował i znajdzie się finansowanie na to, bo dotychczas tego nie było. Będę apelował do pana prezydenta Marcina Pabierowskiego, żeby inwestować w sport amatorski, a nie w piłkę zawodową, której w tym mieście nie ma.

A może byłaby, gdyby był stadion?

Najpierw musi być rozwój i finansowanie klubu, sukces sportowy i za tym idzie stadion. Może też to iść równolegle. Tutaj nie ma szansy, żeby Lechia awansowała o ligę czy dwie wyżej. Nigdy też nie zainwestowano w ten klub wielkiego kapitału.

Przypomnijmy, że plan budowy stadionu w Zielonej Górze postulował w kampanii wyborczej prezydent Janusz Kubicki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHarlem Globetrotters rusza w trasę po Polsce. Zobacz niesamowite występy legendarnej drużyny z Polakiem w składzie!
Następny artykułUkradł portfel wraz z kartą płatniczą