A A+ A++

Zbigniew Rokita, pochodzący z Gliwic pisarz i reporter, zakwalifikował się do finału Nagrody Literackiej „Nike” 2021. Książka „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku” walczy o tytuł najlepszej książki roku z sześcioma innymi pozycjami.

„Kajś” opowiada o Górnym Śląsku, na którym autor się wychowywał i na który wrócił, żeby napisać tę książkę.

– O swoich korzeniach wiedziałem mało. Nie wierzyłem, że na Śląsku przed wojną odbyła się jakakolwiek historia. Moi antenaci byli jakby z innej planety, nosili jakieś niemożliwe imiona: Urban, Reinhold, Lieselotte – mówi Zbigniew Rokita.
Ale „Kajś” to nie tylko opowieść o tym, co minęło, o wielkiej historii i małych codziennych sprawach, ale też spojrzenie na Śląsk współczesny. Pisarz przechodzi od rodzaju rodzinnej sagi do reportażu. Warto sięgnąć po „Kajś” nie tylko z okazji obchodzonych rocznic kolejnych powstań śląskich – to książka i dla „hanysów”, i dla „goroli”.

Zbigniew Rokita pochodzi z Gliwic. „Kajś” jest jego drugą książką. Wcześniej napisał książkę reporterską „Królowie strzelców. Piłka w cieniu imperium”. Obie pozycje ukazały się w wydawnictwie Czarne. Rokita pisze także do gazet, między innymi „Tygodnika Powszechnego”, „Polityki” i „Dziennika Gazety Prawnej”. Specjalizuje się w problematyce Europy Wschodniej i Górnego Śląska.

Nagroda Literacka „Nike” jest przyznawana najlepszej książce roku, bez względu na gatunek literacki. Wcześniej zdobywali ją tacy autorzy, jak Czesław Miłosz, Olga Tokarczuk czy – w ubiegłym roku – Radek Rak. W ścisłym finale tegorocznej nagrody znalazło się siedem książek. Zdobywcę Nike poznamy 3 października. Jury w 25. jubileuszowej edycji nagrody „Nike” przewodniczy Inga Iwasiów.
UM Gliwice

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziękowali za plony. Dożynki Gminno-Parafialne w Bobowie
Następny artykułJesień Teatralna sposobem na chandrę