Patrząc na trwałość tej „innowacyjnej” technologii, w której wykonano ścieżkę rowerową w centrum Gliwic można odnieść wrażenie, że zastosowano tam plastikowe skrzynki na pieczarki lub owoce…
Ta droga rowerowa to zwykła fuszerka. Część na al. Przyjaźni została już naprawiona, ale przy parku Chopina nadal są wielkie dziury.
Wykonawcą inwestycji była miejska spółka PRUiM, czyli Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów, nad którym miasto sprawuje kontrolę. W radzie nadzorczej PRUiM jest m.in. żona rzecznika prezydenta Gliwic – Marta Tartanus-Oryszczak, zatrudniona również w urzędzie miejskim.
Dołącz do dyskusji na Facebooku
Podczas budowy zastosowano rzekomo innowacyjny system budowy ścieżek rowerowych. Położono tam panelowy system polipropylenowy, który miał łączyć funkcje podbudowy i drenażu. Jak widać, pomysł sprowadzony z Holandii nie sprawdził się w Gliwicach.
Budowa śródmiejskiej części nowej ścieżki z centrum do Sośnicy zajęła dziewięć miesięcy i kosztowała blisko 3 mln zł.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS