A A+ A++

Gliwiczanom do zakończenia fazy zasadniczej sezonu zabrakło jednego spotkania. Miało to być spotkanie rundy rewanżowej z MKS-em Dąbrowa Górnicza i jego stawką był tytuł mistrza strefy śląsko-opolskiej. Wg wówczas obowiązującego regulaminu mistrz naszego regionu automatycznie kwalifikował się do walki o tytuł mistrza Polski. Drużyny z miejsc 2-5 miały toczyć dodatkową bezpośrednią rywalizację o drugie miejsce premiowane udziałem w dalszej fazie mistrzostw naszego kraju. Sezonu nie udało się jednak dokończyć z powodu wybuchu pandemii koronawirusa. Kiedy jednak sytuacja zaczęła ulegać poprawie Wydział Rozgrywek Polskiego Związku Koszykówki podjął decyzję o dokończeniu rozgrywek, ustalając iż w turnieju finałowym zagra ostatecznie 12 zespołów. Region śląsko-opolski otrzymał jedno miejsce w turnieju finałowym, a o sposobie wyłonienia finalisty mistrzostw Polski miały zadecydować władze Śląskiego Związku Koszykówki.

Trzeba przyznać, że znalezienie sprawiedliwego rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkie zespoły było praktycznie niemożliwe, ale niestety przyjęta formuła zakończenia zmagań pozostawia wiele do życzenia. Ostatecznie podjęto decyzję, iż w ramach dokończenia rundy zasadniczej oraz jednocześnie półfinału turnieju barażowego zostanie rozegrany jeden mecz pomiędzy MKS-em Dąbrowa Górnicza, a GTK Gliwice. Podopieczni Andrzeja Bartosza, jeśli nie przegrają różnicą więcej niż trzech punktów, awansują do finału barażów. Drugiego finalistę wyłoni pojedynek pomiędzy zespołami posiadającymi zawodników w Szkole Mistrzostwa Sportowego PZKosz, czyli MMKS-em Rybnik, a UKS-em MOSM Bytom. Zwycięzca turnieju barażowego, który w całości zostanie rozegrany w Dąbrowie Górniczej, uzyska prawo gry w finałach mistrzostw Polski. Te zostaną rozegrane w dniach 8-13.09.2020. Nie trudno więc zauważyć, iż przyjęty system rozgrywek oraz miejsce rozegrania turnieju w żaden sposób nie daje handicapu drużynie, która na dzień przerwania rozgrywek zajmowała najwyższe miejsce w ligowej hierarchii.

– Nie chcemy patrzeć na to, na co nie mamy wpływu. Skupiamy się na naszej dyspozycji i chcemy na parkiecie udowodnić swoją wartość – zapowiada trener Andrzej Bartosz. – Jesteśmy w treningu od dwóch miesięcy, w tym od sześciu ćwiczymy już na hali. To był wystarczający okres, by przygotować się do powrotu na parkiet. Uważam, że nasza dyspozycja jest wysoka i jesteśmy fizycznie dobrze przygotowani do rywalizacji – dodaje II szkoleniowiec GTK, Grzegorz Podulka. Dla sztabu szkoleniowego najważniejsze jest to, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. – Z urazem stawu skokowego zmagał się ostatnio Bartosz Chodukiewicz, ale jest już gotowy do gry na pełnych obrotach – wyjaśnia Bartosz. Z powodów proceduralnych w pierwszym meczu z MKS-em nie zagra Dawid Dawid Pachowicz, który do Gliwic trafił właśnie z… Dąbrowy Górniczej. Zawodnik będzie mógł wystąpić w ewentualnym finale turnieju barażowego. Takiej możliwości nie otrzyma Igor Krzych zawodnik na co dzień kształcący się w SMS-ie Władysławowo, który trafił tam z UKS MOSM Bytom, ale zgłosił chęć zmiany barw na GTK Gliwice. – PZKosz uznał ten transfer i w ostatnim okresie do naszego klubu trafiło powołanie do reprezentacji dla niego, ale innego zdania był ŚLZKosz, który uznał, że transfer zawodnika nie został przeprowadzony w prawidłowy sposób – tłumaczy Podulka.

Zdecydowanie więcej powodów do zmartwień mają jednak w Dąbrowie Górniczej. MKS do półfinału turnieju barażowego prawdopodobnie przystąpi bez swojego podstawowego rozgrywającego Jakuba Sarzyckiego, który przeszedł operację kolana. – Nie wiemy tego z całą pewnością, dlatego też mój zespół jest przygotowany na dwa warianty: z i bez Sarzyckiego – zapowiada pierwszy trener GTK. – Ewentualny jego brak, to bardzo duża strata dla MKS-u. Jeśli go faktycznie nie będzie, to uważam że nie powinniśmy mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa. Z dużo większym respektem trzeba będzie podejść do rywalizacji w finale, bo zarówno zespół z Bytomia jak i Rybnika został wzmocniony zawodnikami trenującymi na co dzień w SMS-ie – klaruje Podulka. Do zespołu MMKS-u dołączył Kacper Majewski, a do MOSM-u Bytom: Maciej Gorzelany i Maciej Michalski.

Rywalizacja w Dąbrowie Górniczej w hali Centrum rozpocznie się od 29 czerwca i potrwa dwa dni. W związku z obecnie obowiązującymi obostrzeniami sanitarnymi turniej zostanie rozegrany bez udziału publiczności. Transmisja na żywo ze wszystkich spotkań na kanale YouTube MKS-u Dąbrowa Górnicza.

Program turnieju barażowego:

29.06.2020 (poniedziałek)

15:00 MKKS Rybnik – MOSM Bytom

18:30 MKS Dąbrowa Górnicza – GTK Gliwice

30.06.2020 (wtorek)

18:30 zwycięzca 1. meczu – Mistrz Śląska

Kadra GTK Gliwice na turniej barażowy:

Mikołaj Adamczak, Bartosz Chodukiewicz, Zbigniew Drzewiecki, Karol Korczyk, Jakub Kostorz, Norbert Maciejak, Mikołaj Mazanek, Dawid Pachowicz, Michał Podulka, Jeremi Sitek, Mateusz Staniczek, Dawid Trela. Trener: Andrzej Bartosz, II trener: Grzegorz Podulka.

Biuro Prasowe GTK Gliwice

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDużo bezrobotnej młodzieży. Po wakacjach będzie jeszcze gorzej
Następny artykułObwieszczenie o decyzji w sprawie budowy nowego odcinka DW 984