W imieniu sporej części polskich lekarzy przepraszam za to, co stało się w Nowym Targu. Ale wszyscy odczuwamy strach – mówi ginekolog, dr n. med. Wojmir Ziętkowiak.
Sylwia Sałwacka: Wykonał pan kiedyś aborcję ze wskazań medycznych?
Dr n. med. Wojmir Ziętkowiak, ginekolog: – Tak.
Teraz też je pan wykonuje?
– Tak, choć rzadko. Indukowałem w tym roku poronienie obumarłego płodu pacjentki z wypadku samochodowego. Jeśli ciąża obumrze, sytuacja jest jasna. Gorzej, jeśli serce nadal bije… Wtedy dla pacjentki zaczyna się horror. Lekarze zwykle nie przerywają ciąży, tylko czekają, aż płód umrze. Boją się, że jeśli dokonają aborcji, mogą być posądzeni o morderstwo.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS