W sobotę z Wimbledonu odpadła Iga Świątek. Liderka światowego rankingu przegrała w 3. rundzie z Juliją Putincewą 6:3, 1:6, 2:6. Dla Polki było to spore rozczarowanie, jednak porażki faworytek na tegorocznym turnieju to rzecz całkowicie normalna.
Rozstawiona z numerem piątym Jessica Pegula przegrała w 2. rundzie z Wang Xinyu. Rundę wcześniej odpadła zeszłoroczna triumfatorka turnieju – Marketa Vondrousova – która teraz przegrała z Jessicą Bouzas Maneiro.
Z turniejem pożegnały się też inne zawodniczki z TOP 10: Zheng Qinwen, Maria Sakkari oraz Ons Jabeur. W turnieju w ogóle nie wystartowała kontuzjowana Aryna Sabalenka. Pogrom faworytek oznaczał, że wielką szansę na triumf w Wimbledonie miała Coco Gauff.
Wiceliderka światowego rankingu w zeszłym roku wygrała US Open, a w dwóch tegorocznych turniejach Wielkiego Szlema – Australian Open i French Open – dochodziła do półfinału. Ale i ją w Londynie spotkała niemiła niespodzianka.
Gauff odpadła z Wimbledonu
Gauff w niedzielę wieczorem przegrała z 17. zawodniczką rankingu WTA, czyli Emmą Navarro. 23-latka wygrała w 76 min, ogrywając rodaczkę 6:4, 6:3, mimo że nie najlepiej zaczęła to spotkanie. W piątym gemie pierwszego seta Gauff przełamała przeciwniczkę i objęła prowadzenie 3:2.
Chwilę później Navarro odebrała jednak serwis Gauff, a w 10. gemie powtórzyła tę sztukę, kończąc pierwszego seta. W drugiej partii decydujący był czwarty gem. To w nim Navarro przełamała Gauff, objęła prowadzenie 3:1 i utrzymała tę przewagę do końca spotkania.
Dość powiedzieć, że wiceliderka rankingu WTA nie miała w drugim secie żadnej szansy na przełamanie rywalki. W ostatnim gemie Gauff mocno postawiła się Navarro, ale ta zakończyła spotkanie przy trzeciej piłce meczowej. Był to drugi mecz obu zawodniczek. W styczniu w Auckland Gauff wygrała 6:3, 6:1.
Porażka Gauff oznacza, że w ćwierćfinale kobiecego turnieju zagrają maksymalnie dwie zawodniczki z TOP 10. W tej fazie turnieju jest już Jasmine Paolini (7. WTA), która będzie kolejną rywalką Navarro. W poniedziałek w 4. rundzie zagra zaś Jelena Rybakina (4. WTA).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS