A A+ A++

Lambiase bezpośrednio pracuje z Verstappenem od chwili kiedy Holender dołączył do Red Bulla w 2016 roku. Inżynier zasilił szeregi ekipy z Milton Keynes rok wcześniej po długiej przygodzie z zespołem Jordan/Midland/Force India.

Szeregi Red Bulla na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy opuścili lub wkrótce opuszczą tak znane nazwiska jak Rob Marshall czy Adrian Newey. Ten pierwszy objął rolę dyrektora technicznego w McLarenie, a ten drugi najprawdopodobniej jutro zostanie ogłoszony nowym pracownikiem Astona Martina.

Z zespołu Christina Hornera wkrótce odjedzie również Jonathan Wheatley, który zdecydował się na przyjęcie roli szefa zespołu rodzącego się projektu Audi.

Powyższe nazwiska piastowały w Red Bullu najwyższe pozycje, ale nie oznacza to, że ekipie nie udało się przekonać innych wartościowych inżynierów do pozostania w zespole.

Red Bull zatrzymał obu swoich głównych inżynierów – Paula Monaghana oraz Bena Waterhouse’a, a także szefa działu aerodynamiki Enrico Balbo oraz dyrektora technicznego Pierre’a Wache.

Z ostatnich doniesień wynika również, że swoją przyszłość z Red Bullem dalej planuje Gianpiero Lambiase, który podczas przerwy wakacyjnej miał podpisać nową umowę.

Decyzja inżyniera wyścigowego Maksa Verstappena jest o tyle interesująca, że otwarcie mówiło się, że o jego usługi zabiegają takie ekipy jak Ferrari czy McLaren.

Niewykluczone, że Lambianse liczy na awans w szeregach Red Bulla. Odejście Jonathana Wheatleya otwiera bowiem szansę na piastowanie przez niego poważniejszej funkcji w zespole, chociaż nie tak dawno Helmut Marko twierdził, że obowiązki dyrektora sportowego zostaną rozłożone na kilku pracowników.

Lambiase odrzucił ofertę transferu do Ferrari lub McLarena krótko po tym jak Balbo i Wache odrzucili lukratywne kontrakty ze strony Astona Martina. Co więcej mówi się, że w rozmowy z nimi zaangażowany był sam Lawrence Stroll, który miał im nawet oferować udziały w zespole.

Wśród osób, które oparły się pokusie zmiany barw jest również inżynier ds. osiągów Maksa Verstappena- Tom Hart, który miał możliwość przejścia do Mercedesa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTe leki nie będą mogły być już przepisywane za pośrednictwem teleporady
Następny artykułTYLKO U NAS. Dera: Jest to zamach na trzecią władzę