A A+ A++

Pierwszy sezon najnowszego serialu, którego akcja rozgrywa się w Westeros, już za nami. Widzowie Rodu smoka na przestrzeni wyemitowanych odcinków mogli zobaczyć wiele zwrotów akcji, dziejących się na przestrzeni wielu lat.

Jednak żeby osiągnąć płynność opowiadanej historii, twórcy musieli sięgnąć po kilka skoków w czasie. Tych mogło być jednak jeszcze więcej. Twórca literackiego pierwowzoru, George R.R. Martin, wspomniał o tym w ostatnim wywiadzie dla Penguin Random House (via Variety).

Popularny autor wyjawił również, kiedy chciał rozpocząć opowiadaną w serialu historię.

Jednym z największych problemów wszystkich pisarzy było to, od czego zacząć. Ja zacząłbym historię jakieś 40 lat wcześniej, a odcinek nazwałbym The Heir and the Spare. Aemon i Baelon, czyli dwaj synowie Jaehaerysa nadal by żyli. Zobaczylibyśmy przyjaźń, ale jednocześnie rywalizację pomiędzy dwoma stronami rodu. Aemon umarłby przypadkowo postrzelony przez Myryjskiego kusznika, a Jaehaerys musiałby zdecydować, kto zostałby jego spadkobiercą. Czy byłaby to córka zmarłego syna czy też drugi syn, który ma własnych synów i przede wszystkim jest mężczyzną, a ona nadal jest tylko nastolatką.

George R.R. Martin jest jednak świadom, że takie podejście wymagałoby większej liczby skoków w czasie. Autor wspomniał o tym w udzielonym wywiadzie.

Mielibyśmy do opowiedzenia więcej historii przez te 40 lat, co wymagałoby większej liczby skoków w czasie i przede wszystkim częstszych recastingów postaci. Byłem jedynym, któremu podobało się takie podejście.

Ród smoka powróci z drugim sezonem, bowiem po sukcesie pierwszej serii HBO zdecydowało się na przedłużenie swojego najbardziej popularnego obecnie serialu. Jakiś czas temu Ryan Condal, czyli jeden z showrunnerów widowiska potwierdził, że w nowych odcinkach nie będzie już znaczących skoków w czasie.

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPKO BP Ekstraklasa: Raków Częstochowa lepszy od Lecha Poznań!
Następny artykuł“Byście zapierdzielali do Niepołomic”. Stokowiec uciszał kibiców absurdalnym argumentem