A A+ A++

Nieoznakowanym autem, z kierowcą po cywilnemu, komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Andrzej Jakubaszek brał udział w pościgu, zakończonym wypadkiem, w którym śmierć poniosło dwóch Afgańczyków. Mimo że są rozbieżności w tym, jak świadkowie opisują przebieg pogoni, prokurator na żadnym etapie śledztwa nie przesłuchał generała.

Do katastrofy doszło 5 maja 2023 roku po godz. 9 na drodze wojewódzkiej 685 z Hajnówki (spod polsko-białoruskiej granicy) do Białegostoku. Dokładnie za wsią Trześcianka. Świadkowie, którzy byli na miejscu jeszcze przed strażakami, policją, siedmioma karetkami pogotowia i dwoma śmigłowcami LPR, opisali wstrząsający widok: toyota rav wypadła z jezdni i uderzyła w skarpę, leżała w rowie. Z auta w trakcie dachowania wypadło aż 11 osób o ciemnej karnacji, leżały w odległości kilku metrów od samochodu (w trakcie jazdy nie były przypięte pasami, pięciu pasażerów było upchniętych na tylnej kanapie, a pięciu w bagażniku).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOŚWIĘCIM. Najnowsze Wieści z Ratusza 9 lutego 2024
Następny artykułZa wyprzedzanie przed pasami mandatem w wysokości 1500 zł policjanci ukarali… policjanta