General Motors jest pierwszą dużą firmą, która przejściowo zawiesiła umieszczanie na Twitterze swoich reklam. Platforma należąca do Ellona Muska jest mocno uzależniona od przychodów pochodzących z reklam. W 2021 r. to właśnie reklamy zapewniły 89 proc. z ponad 5 mld dolarów obrotów tej internetowej platformy. “Rozmawiamy z Twitterem, aby zrozumieć kierunek obrany przez platformę z nowym właścicielem” — wyjaśnił koncern w komunikacie przekazanym agencjom AFP i Reuter. „Jest to normalne zachowanie z naszej strony przy dużej zmianie na takiej platformie medialnej. Dlatego zawiesiliśmy przejściowo nasze płatne reklamy” — dodał GM i zapewnił, że będzie odpowiadać na pytania klientów, kierowane na jego konto na Twitterze.
Wycofanie się GM z reklam nie jest dobrą informacją dla tego Twittera, bo wpływy z reklam stanowiły w II kwartale tego roku ponad 90 proc. jego obrotów. A Elon Musk ostro zaczął swoje rządy: zwolnił prezesa Praga Agrawala (sam zajął jego miejsce), dyrektora finansowego Neda Segala i radczynię prawną Vijaya Gadde za wprowadzanie go w błąd o sytuacji firmy, gdy składał na nią ofertę kupna za 44 mld dolarów. Musk musiał także zaprzeczać informacji „Washington Post”, że zamierza zwolnić 25 proc. załogi, prawie 2 tys. osób, aby nie przyznać im dorocznej darowizny akcjami.
Musk jest żarliwym obrońcą wolności wypowiedzi. Czekają go teraz dwa wyzwania: przyciągnięcie większej grupy ludzi do swojej sieci i zachęcanie różnych podmiotów do wybierania Twittera, a nie konkurentów do zamieszczania w nim reklam. Nowy wł … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS