Siły Zbrojne Ukrainy nie rozpoczęły jeszcze zasadniczej fazy kontrofensywy, ale Ukraina jest już na drodze do wyzwolenia okupowanego Krymu, uważa amerykański generał Ben Hodges.
– Ukraina wkroczyła na drogę, która doprowadzi ją do wyzwolenia Krymu i wypędzenia wojsk rosyjskich z Ukrainy. Dlatego rozpoczęcie kontrofensywy jest dla Ukrainy ważnym krokiem, ale jej główna faza jeszcze się nie rozpoczęła – powiedział były dowódca Sił Lądowych USA w Europie.
Według amerykańskiego generała, Siły Zbrojne Ukrainy wywierają presję na pozycje obronne Rosjan, szukając słabych punktów. Ukraińcy starają się także zdezorientować rosyjskie oddziały, tak, aby te nie wiedziały gdzie będzie kontynuowana główna ofensywa. Dodał, że podczas działań wojennych będą pewne straty.
– Mam na myśli, że najbliższe dni będą bardzo trudne, ale spodziewam się, że w ciągu najbliższych kilku tygodni będziemy świadkami znacznie większego sukcesu i progresywnej dynamiki ruchu sił ukraińskich – powiedział Hodges.
Wyzwolenie Krymu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził niedawno, że wyzwolenie Krymu jest jednym z zadań kampanii wiosenno-letniej Sił Zbrojnych Ukrainy.
Na Zachodzie coraz częściej pojawiają się głosy, że armia ukraińska może być w stanie odbić zajęty w 2014 roku półwysep. Brytyjski minister obrony Ben Wallace uważa, że Siły Zbrojne Ukrainy są w pełni zdolne do wyzwolenia do końca roku zajętego przez Rosję Krymu.
W ukraińskich mediach pojawiły się też informacje, że Rosjanie rozpoczęli konfiskatę nieruchomości mieszkańcom Krymu. Takie działania przeprowadza okupacyjna administracja wobec obywateli Ukrainy, którzy nie otrzymali rosyjskiego paszportu.
Na zajmowanym przez Rosjan półwyspie regularnie dochodzi do aktów sabotażu. Do szczególnie poważnego incydentu doszło pod koniec kwietnia w Sewastopolu. Spłonęło tam kilka ogromnych zbiorników paliwa dla okrętów wojennych.
Czytaj też:
Gen. Hodges wyjaśnił, czego Ukraina potrzebuje, by już w tym roku pokonać RosjęCzytaj też:
“To zmieni wszystko”. Gen. Hodges wskazuje co zdecyduje o wyniku wojny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS