W jednym z gospodarstw rolnych we wsi Kwik (pow. piski) służby przeprowadziły interwencję , by ocalić zaniedbane krowy. Zwierzęta znajdujące się w oborze dosłownie tonęły w swoich odchodach.
W gnojówce jednego z gospodarstw rolnych we wsi Kwik (pow. piski) znajdowały się także zwłoki martwych zwierząt, co jak relacjonowali animalsi, utrudniało wydobywanie żywych jeszcze krów.
Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna i regionu? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.
Gnojówka prawie po pas
Stwierdzenie, że zwierzęta tonęły we własnych odchodach, nie jest tu niestety nadużyciem. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia opublikowane przez inspektoraty z Działdowa i Olsztyna Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt na ich profilach w mediach społecznościowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS