Prof. Rafał Kowalczyk, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży, zaapelował właśnie na Facebooku: „Wilczyca z Białowieży stała się symbolem innego niż odstrzał sposobu na rozwiązywanie konfliktów z wilkami. Pojawiła się szansa, aby pozostała w Polsce w specjalnie dla niej tworzonej zagrodzie. Potrzebne jest szybkie wsparcie!”.
Wilki. Może mieć własny wybieg
Zbiórka pieniędzy: „Zagroda dla wilczycy” – czyli dla Gudrun, bo takie imię nadano odłowionej białowieskiej wilczycy – trwa na portalu ratujemyzwierzaki.pl
W apelu o wsparcie zbiórki organizator akcji – Fundacja dla Dzikich Zwierząt Larus – pisze: „Wilk dziś nie ma łatwego życia. Często z winy człowieka. Ofiarą niefrasobliwości jest również wilczyca, która pojawiła się w Białowieży. Ponieważ istnieją przesłanki, że była wychowywana przez człowieka, zrodził się konflikt na linii człowiek – zwierzę. Podjęto próby odłowu, które skończyły się sukcesem. Pytanie, co dalej z tą piękną dziewczyną? We współpracy z Instytutem Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk oraz Stowarzyszeniem dla Natury Wilk oraz Urzędem Gminy Białowieża podjęliśmy wspólnie decyzję, że możemy dać Gudrun nowy dom, ponieważ wilczyca nie wróci już na wolność. Chcemy zrobić jej piękny, dedykowany tylko dla niej wybieg. Zgodnie z przepisami i potrzebami wilka w niewoli. Niestety nie dysponujemy taką kwotą na już, a czas nas goni. Potrzebujemy wsparcia. Mamy 3 tygodnie, aby przygotować miejsce. Musimy je ogrodzić, zrobić nasadzenia, monitoring i co ważne wysterylizować wilczycę. Liczymy na Wasze wsparcie!
Jeśli ktoś może pomóc w inny sposób (praca przy tworzeniu wybiegu, nasadzenia czy inne materiały – będziemy bardzo wdzięczni!)”.
Wilki. Nie okazywała bojaźni
Gudrun od kilku miesięcy regularnie była obserwowana w Białowieży. Odłów nastąpił przez strzał środkiem usypiającym. Wilczyca czasowo przebywa pod obserwacją specjalistów od zwierząt w ośrodku rehabilitacji Białowieskiego Parku Narodowego. Od późnej jesieni o wilczycy podchodzącej zbyt blisko domów i gospodarstw informowali mieszkańcy Białowieży. Wspominali nawet, że stawali z nią niemal oko w oko.
Wilczyca wyraźnie nie okazywała bojaźni, co – jak mówił nam m.in. prof. Kowalczyk – jest nienaturalnym zachowaniem, a wynikać mogło z działań człowieka, które ułatwiają wilkom (znajdującym się pod ścisłą ochroną) zdobycie pokarmu.
O schwytaniu wilka poinformowano w środę (3 marca) na facebookowej stronie IBS PAN.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS