A A+ A++

To jedna z najbardziej fascynujących zagadek historii Elbląga: gdzie był, jak wyglądał i jaki teren zajmował zamek krzyżacki? W pobliżu Muzeum Archeologiczno – Historycznego rozpoczęły się badania mające odsłonić tajemnice elbląskiej warowni. Zobacz zdjęcia.

W czasach krzyżackich Elbląg był siedzibą komtura i wielkiego szpitalnika. Przed przeniesieniem stolicy państwa krzyżackiego do Malborka w naszym mieści rezydował też krzyżacki mistrz krajowy. Tylko gdzie był zamek i jak wyglądał? Na to pytanie jeszcze nie znamy pełnej odpowiedzi. Z krzyżackiej warowni zachowały się tylko zabudowania, w których dziś mieści się Muzeum Archeologiczno – Historyczne. Ale to tylko niewielka część zamku.
       – O zamku w Elblągu wiemy tyle, że był jednym z najważniejszych zamków w państwie krzyżackim, który przestał istnieć. Naszym celem będzie odnalezienie pozostałości, które zostały w ziemi oraz określenie jego zasięgu. Skupiamy się na szukaniu zasięgów fundamentów, bo to jest najbardziej trwały element pozostały po zniszczeniu zamku. – mówił Lech Trawicki, dyrektor elbląskiego muzeum.
       Prace przy użyciu georadaru rozpoczęły się przy budynku dawnego Podzamcza, gdzie prawdopodobnie znajdowała się baszta. Sama praca wygląda dość niepozornie – profesor Fabian Welc z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ciągnął przypominający kosiarkę georadar, który skanował ziemię przy Podzamczu.
       – Dopiero kiedy wykonam szeregi równoległych profili, następnie przy pomocy specjalnego oprogramowania dane zostaną przetworzone otrzymamy plan, podobnie jak w tomografii. Będziemy schodzić co centymetr w dół i wtedy zobaczymy, czy jest to faktycznie mur, ponieważ będziemy widzieli strukturę ciągłą, tzw. linament. I te linamenty będą układać nam się w to, co jest pod ziemią. Tutaj spodziewamy się wieży i jej zarys powinniśmy zobaczyć – prof. Fabian Welc wyjaśniał zasady swojej pracy. – Sam pomiar jest szybki, dużo czasu zajmuje obróbka danych. Efekty, jakie otrzymujemy za pomocą tej metody nie są porównywalne z żadną inną. To jest jedyna metoda, która pozwala nam budować obrazy 3D struktur wgłębnych.

Kolejnym etapem mogą być badania weryfikacyjne (wiercenia lub badania archeologiczne), które potwierdzą to, co wykrył georadar. W przypadku pracy z tym urządzeniem niezbędne jest ogromne doświadczenia interpretatora danych.

– Czasami struktury wgłębne mają dość skomplikowany wygląd. Doświadczenie interpretatora jest niezwykle istotne. Pamiętacie państwo „złoty pociąg”. Osoby, które pracują z georadarem, kiedy tylko zobaczyły obrazy, od razu wiedziały, że tam nic nie ma. To nie jest kwestia samego sprzętu, bardzo istotne jest też doświadczenie – mówił prof. Fabian Welc.

A potem powinien powstać program rewitalizacji tego terenu. Jaki? Na odpowiedź na to pytanie będziemy musieli jeszcze poczekać. Ale, aż się prosi o stworzenie atrakcji turystycznej, i chociażby oznakowanie zarysu jednej z najważniejszych warowni państwa krzyżackiego.

– Na podstawie detalu ceglanego specjaliści sugerują, że elbląski zamek był tym wzorem wg którego budowano wszystkie późniejsze zamki państwa krzyżackiego włącznie z Zamkiem Wysokim w Malborku. Tymczasem nie wiemy jak wyglądał, kilkadziesiąt lat temu jeszcze trwały dyskusje, gdzie on tak naprawdę był. Jest jeszcze szansa, żeby go chociaż w części odkryć, zbadać, zobaczyć jak on wyglądał. I na tej podstawie będzie można snuć dalsze wnioski – mówił dr Mirosław Marcinkowski, kierownik Działu Archeologii i Historii Miasta i Regionu w Muzeum Archeologiczno – Historycznym w Elblągu. – Nie wiemy jaki ten zamek konwentualny był duży. Mówi się o 40 – 70 metrach długości jednego skrzydła. Chcielibyśmy go lepiej poznać, zobaczyć jak wyglądał, w jaki sposób powstał. Będziemy mogli także zbadać, jaki był wpływ budowy zamku elbląskiego na budowę pozostałych zamków w państwie krzyżackim.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiedziela z przymrużeniem oka
Następny artykułSonia Bohosiewicz kusi w bieliźnie. Nie ma się czego wstydzić