A A+ A++
Puste miejsca parkingowe na ulicach Katowic. Tam, gdzie do tej pory było mało samochodów, teraz zrobiło się więcej. Z kolei na najbardziej obleganych ulicach, od 1 grudnia łatwiej zaparkować. Zmiany są widoczne, ale to dopiero początek.

Od kilku dni parkowanie w ścisłym centrum Katowic jest dużo łatwiejsze niż do tej pory. Po wprowadzeniu wyższych stawek i rozszerzeniu strefy płatnego parkowania, luźniej jest nie tylko na pl. Sejmu Śląskiego. Mniej samochodów widać na innych ulicach Śródmieścia. Mieszkańcy publikują również zdjęcia z Koszutki. Tu na przykład na ul. Morcinka są teraz puste miejsca. Wcześniej możliwość zaparkowania wiązała się z krążeniem po okolicy.

Jak można było się spodziewać, kierowcy szukają miejsc postojowych na granicy strefy. Dojeżdżają samochodami jak najbliżej centrum miasta i zostawiają pojazdy tam, gdzie nie trzeba płacić. – Zazwyczaj jest tak, że zapełniają się granice strefy. Po konsultacjach z Warszawą czy innymi miastami wiemy, że doświadczenia Katowic będą pewnie takie, jak doświadczenia innych – mówi radny Adam Skowron z Katowickiej Agencji Wydawniczej.

Dobrym przykładem jest ulica Kościuszki, zwłaszcza na wysokości Parku Kościuszki. Do tej pory niewykorzystywane i zwykle puste miejsca, teraz są mocno oblegane. Po dwóch stronach ulicy stoją rzędy samochodów. Od długiego czasu, jeszcze przed 1 grudnia, parking przy Hali Parkowej stanowił dla niektórych nieformalne centrum przesiadkowe, ale teraz kierowcy przyznają, że coraz trudniej znaleźć tu miejsce. – I tak było dużo samochodów, ale teraz jest zdecydowanie więcej – mówi Dawid, student AWF-u. Od kilku dni pan Mateusz również musi szukać miejsca do zaparkowania przy Hali, a nie, jak do tej pory, przy ul. Kościuszki. – Teraz, ze względu strefę płatnego parkowania, wszyscy przenieśli się na Kościuszki i ciężko tam teraz znaleźć miejsce – mówi kierowca.

Okazuje się, że nagle zwiększyła się również liczba samochodów nieco dalej, w centrum przesiadkowym w Brynowie. Na najniższym poziomie parkingu piętrowego nie jest łatwo znaleźć wolne miejsce. Pełny jest również ten zewnętrzny. Na dokładne dane trzeba będzie poczekać, ponieważ MZUiM pełny raport z centrów wyciąga co miesiąc. Jednak już pierwszego dnia można było zauważyć większe obłożenie. Jak informuje urząd miasta, w piątek, 24 listopada, czyli dokładnie tydzień przed wprowadzeniem zmian parkingowych z CP Brynów skorzystano 83 razy. 1 grudnia tylko w ciągu godziny, od 10.00 do 11.00, naliczono dwa razy więcej wjazdów – 162. Na informację, czy wprowadzenie nowych zasad parkowania w Katowicach wpłynęło na wzrost sprzedaży biletów ZTM również trzeba będzie jeszcze poczekać.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezprecedensowe lądowanie
Następny artykułOd stycznia ZUS podniesie wysokość świadczenia wychowawczego do 800 zł