W komentarzach na platformach społecznościowych wiele osób pyta, czy ukraińscy uchodźcy w powiecie chrzanowskim są gdzieś zatrudnieni? Odpowiadamy: tak, Ukraińcy pracują i chcą pracować, choć niełatwo im o pracę.
Pracować chcą, ale nie zawsze mogą
Od 24 lutego w PUP zarejestrowało się 247 Ukraińców chętnych do pracy. 51 z nich wyrejestrowano, gdyż wrócili na Ukrainę. Za pośrednictwem PUP zatrudnionych zostało w lokalnych firmach 108 osób. Prawie same kobiety.
– Kierowaliśmy ich na różne stanowiska, m.in. lekarzy, sprzedawców, pracowników pływalni, fryzjerów. Odbywają staż lub zawierają umowy z pracodawcami. Staż opłaca PUP. To 1400 zł miesięcznie. W przypadku umowy o pracę, wynagrodzenie wypłaca pracodawca. Współpracy z Ukraińcami nie kontynuujemy, w przypadku, gdy wyjechali na Ukrainę i przebywali tam dłużej niż 10 dni – informuje Joanna Smolik z PUP Chrzanów.
Spośród pracodawców pracowników poszukują obecnie chrzanowskie zakłady mięsne. Potrzebni są też sprzedawcy. Ukraińcy są gotowi do pracy, ale większość z nich to kobiety, które w 80% przybyły do Polski z małymi dziećmi, którymi nie ma się kto opiekować. Większość z nich nie mówi po polsku. Są też problemy z dojazdem do pracy, bo osoby te mieszkają w różnych miejscowościach i zmianowość przy dzieciach byłaby trudnością.
– Przychodzą do nas również osoby z wyższym wykształceniem. Z powodu nieznajomości języka są gotowe do podjęcia każdej pracy. Jeśli nauczą się języka, z czasem będą mogły pracować w zawodzie. Potwierdzenie ukraińskiego dyplomu zajmuje trochę czasu, ale staramy się w tym pomóc. Szukamy kursów i placówek edukacyjnych, które są gotowe ich uczyć – wyjaśniła Tatiana, stażystka w PUP Chrzanów z Ukrainy.
Co mówią na temat pracy sami Ukraińcy
Zapytaliśmy Ukraińców mieszkających w powiecie chrzanowskim i mogących pracować, jak znaleźli pracę i gdzie. Większość stwierdziła, że tak, choć było trudno: z powodu nieznajomości języka lub trudnego rozkładu czasu pracy.
Pani Irinie z Winnicy udało się znaleźć pracę przez pośredniak. Teraz pracuje w muzeum. Tatiana z Kijowa powiedziała nam, że wysyłała CV w różne miejsca, ale nie mogła znaleźć pracy w zawodzie, dlatego sprząta. Ta praca jej odpowiada, ale jej pensja jest niska, ponieważ nie pracuje codziennie.
Wiele ukraińskich kobiet działa w branży kosmetycznej. Oferują manicure, przedłużanie rzęs, masaże i usługi fryzjerskie. Klientów szukają w sieciach społecznościowych. Manikiurzystka Olena z Żytomierza powiedziała, że popyt na jej usługi jest duży, ale musi kupić nowy sprzęt.
Ukrainki także gotują na zamówienie. Natalia z Charkowa mówi, że wraz z mamą oferuje różne dania. Zamówień jest niewiele, ale zarobek wystarczy na utrzymanie. Olena z Odessy uczy gry na fortepianie, ale nie mówi dobrze po polsku, więc ma uczniów przede wszystkim z Ukrainy.
W powiecie chrzanowskim mieszka około 3000 Ukraińców. Większość z nich to dzieci, reszta to kobiety. Są też mężczyźni, ale można ich policzyć na palcach i wszyscy są zatrudnieni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS