Wiceprezydent A. Garlicki ma materiały najwyższej jakości, lecz plac zabaw w Parku Świętego ma warowne linarium, otoczone jak Twierdza Łomża fortami. Tu nawet liny stalowe najwyższej jakości nie wytrzymują wspinaczek niesfornych łomżyńskich urwisków. Same kartki nie wystarczają, żeby uchronić urządzenie przed przyłączeniem się do wakacyjnej zabawy w zgadywankę, gdzie jesteś?
Koła przejeżdżających samochodów wprasowały w przejście ciało z piórkami martwego gołębia. W różnych miejscach miasta zdarzają się takie truchła, krwawe lub biało-różowawe, płaskie jak asfalt albo porowate jak kostka brukowa. Czy w Łomży jest numer telefonu, pod który o takim zdarzeniu można poinformować…? Przechodnie omijają resztki po życiu, a samochody kołami rozwożą mazie kostno-mięsne po mieście. Czy dzieci trampkami wchodzą w tę materię organiczną – nie wiadomo.
Teraz o wiele łatwiejsza zagadka: gdzie znajduje się słup z 4-ema ramionami jak łodyżki i czterema łańcuchami u góry, na końcu których są koliste obręcze? Pisaliśmy o pękniętym kółeczku na skraju łańcucha, które raz zniknęło, by się samonaprawić. Kto miał siłę uchwycić rękami za obręcz i odbić się stopami, mógł w powietrzu zawirować jak na karuzeli bez krzesełek. A teraz wszystkie łańcuchy zniknęły, więc i obręcze na ich końcach również. Siłą wspomnień bądź wyobraźni można pofrunąć jak motyl, ewentualnie pobiegać w wesołych podskokach dokoła niebieskiego słupka z ramionami.
Na tej ulicy mieszkańcy przywykli do megakosza niby nieprzeciętnych rozmiarów, lecz zazwyczaj zbyt małego na puszki, butelki, śmieci i torebki. Łomżyniacy z okolicy mają swoją zgadywankę: co tym razem po weekendzie znajdzie się w brązowym pojemniku bądź na chodniku dwa, trzy, cztery metry odeń? Tym razem leżały se kości obgryzione starannie, skorupki jajek obranych przedrannie.
A teraz hit wakacyjnej zgadywanki, gdzie jesteś? Niby sążniste dziury w ścieżkach rowerowych są wszędzie, jednak zazwyczaj to miniaturki, wgłębione i długie na kostkę, dwie polbruku, a i szerokie zaledwie na jedną czy dwie kostki polbruku. Najechanie na podobny dołek dużym rowerem trochę rowerzystą wstrząśnie, ale do szpitala może nie zaprowadzić. Natomiast tenże dół jest długi aż na 4 cegiełki i szeroki na 5 kostek polbruku. Taaaka dziura może przyprawiać o rowerowy zawrót głowy.
Jeśli macie Państwo podobnie intrygujące zdjęcia, pozwalające zdezorientowanym odnaleźć się w czasoprzestrzeni, możecie je wysłać z krótkim komentarzem i zgodą na publikację w zgadywance. Jako redakcja nie udzielamy odpowiedzi, czy i kiedy buble i felery znikną sprzed obiektywów i kół.
Mirosław R. Derewońko
e-mail: [email protected]
nr tel. red. 696 145 146
Ostre druty wystają z linarium na placu zabaw dla dzieci
Rozbite szkło i dziury na ścieżce rowerowej
Liny i kółko najwyższej klasy wiceprezydenta Garlickiego
Znikające linarium. Linka po lince
Betonowa wizytówka prezydenta Garlickiego
PS. „Gdzie jesteś?, czyli odlotowa zgadywanka zdjęciowa” to dopiero cząstka 6. interwencyjnego cyklu pod t. „Obrazy bez obrazy” o zgadywaniu na przekór logice. Obrazami bez obraz każdy może jak w akceleratorze subiektywizować ogląd niedostępnego mu świata lub podważać płaskość Ziemi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS