Gdynia uczci powstańców. 1 sierpnia zawyją syreny

1 sierpnia 1944 roku powstańcy warszawscy ruszyli w bój. Walczyli nie tylko o wyrwanie stolicy z rąk okupanta, ale i o wolną Polskę. W hołdzie bohaterom tego heroicznego zrywu w wielu miejscach w kraju co roku są organizowane różnego rodzaju wydarzenia. Gdynia również uczci 78. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Uroczystości z tej okazji odbędą się w poniedziałek, 1 sierpnia o godz. 10.00 przed pomnikiem Armii Krajowej. Natomiast o godz. 17.00 w mieście zawyją syreny.

Gdynianie solidaryzują się z warszawiakami i pamiętają o bohaterach, którzy walczyli o wolność kraju oraz przyszłych pokoleń. Po zakończeniu II wojny światowej wielu z nich osiedliło się tutaj, aby nad morzem znaleźć swój drugi dom. Dlatego w Gdyni, jak co roku, nie zabraknie oficjalnych uroczystości z okazji 78. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Odbędą się one 1 sierpnia o godz. 10.00 przed pomnikiem Armii Krajowej na skwerze Kościuszki.

W obchodach wezmą udział m.in.: parlamentarzyści, samorządowcy, działacze Światowego Związku Żołnierzy AK, przedstawiciele Marynarki Wojennej i mieszkańcy. Uroczystości uświetni wojskowa asysta honorowa. Uczestnicy wysłuchają okolicznościowych przemówień i złożą wieńce oraz wiązanki kwiatów przed pomnikiem.

Decyzją wojewody pomorskiego o godz. 17.00, czyli w historyczną godzinę „W”, rozlegną się syreny. Ten element obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego można spotkać w wielu polskich miastach.

Powstanie warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Było największą akcją zbrojną polskiego podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Przystępując do zrywu, powstańcy mieli niewielkie uzbrojenie. Walki o wyzwolenie stolicy miały trwać kilka dób, a zakończyły się po 63 dniach. Zawieszenie broni ogłoszono 2 października, a 3 października nastąpiła kapitulacja. W boju życie straciło około 18 tysięcy powstańców i 180 tysięcy cywilów. Kolejne 25 tysięcy powstańców zostało rannych. Do niewoli dostało się około 16 tysięcy polskich żołnierzy. Po stronie niemieckiej straty były o wiele mniejsze. Zginęło około 10 tysięcy żołnierzy, kolejnych 9 tysięcy raniono, a około 7 tysięcy zostało uznanych za zaginionych. Podczas walk i po powstaniu stolica została niemal zrównana z ziemią.