Mimo wszystko znaleziska na Oak Island otoczone są zbyt wieloma kontrowersjami, by na ich podstawie pisać od nowa historię ludzkości. Po pierwsze, trafiła na nie ekipa telewizyjna przygotowująca wieloodcinkowy program o nietypowych znaleziskach – nie archeolodzy. To oczywiście jeszcze nic zdrożnego, ale zastanawia fakt, dlaczego konsultant merytoryczny odpowiadający za weryfikację wartości poszczególnych informacji wkrótce potem odszedł z pracy. Odszedł z własnej woli czy ktoś go zachęcił?
Zachodnie wybrzeże Indii. Ruiny jednej z wielu świątyń poświęconych bogini Pattini. Czczona zarówno przez buddystów, jak i hinduistów Pattini była boginią zdrowia i płodności, zrodzoną według wierzeń… z owocu mango. Świątynie Pattini nie są w Indiach niczym niezwykłym – to popularna, ceniona bogini, której poświęcono niejedno dzieło. W tym przypadku znamienne jest to, co znalazło się poniżej tej właśnie świątyni. To, co odnaleziono w ukrytej pod podłogą komnacie. Nie przypominało to niczego, co do tej pory odkrywano w Indiach.
Pod świątynią Pattini ukryta była dodatkowa komnata, a w niej… wszystko wskazuje na to, że druga, tajemnicza świątynia. Nie była to jednak świątynia Pattini – ani żadnego z hinduskich bóstw. Była to świątynia… egipskiej bogini Izydy, która z kulturą Hindusów nie miała przecież nic wspólnego. Chyba że…?
Podejrzewa się więc, że egipscy podróżnicy udali się na wschód i dotarli do Indii. Na miejscu założyli nieduży kult, który miejscowi następnie zaadaptowali do własnych potrzeb. W ten sposób kult Isis przeniknąć miał do hinduizmu. Chyba że w rzeczywistości było zupełnie inaczej – tylko jak? I jak inaczej wytłumaczyć dokonane w Indiach odkrycie?
W tym jednak wypadku Leon nie ograniczył się wyłącznie do przytoczenia legendy. Napisał bowiem, że osobiście widział jedną z rzekomych wiosek gigantów, wystarczająco dużą, by dać wiarę legendzie. W niej studnie zbyt wielkie, by mogły powstać rękami zwyczajnych ludzi. Twierdził też, że widział ogromną czaszkę i kość udową, a także ząb, który ważyć musiał niemal ćwierć kilograma.
Ile w tym prawdy – nad tym zastanawiają się naukowcy. Z całą pewnością wiadomo, że to nie jedyny przypadek, kiedy wiarygodni ludzie donoszą o gigantach zamieszkujących niegdyś Ziemię. Kim byli i co się z nimi stało? Nie wiadomo. Indianie, z którymi rozmawiał Leon, twierdzą, że zginęli w pożarze. Czy wymyślili całą historię, by oszukać konkwistadora? Jeśli tak, to dlaczego akurat historią o olbrzymach, pojawiającą się raz po raz w różnych częściach świata?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS