Morderczy bój Hurkacza
Nie, nie twierdzę, że pięć setów morderczego boju o półfinał z Daniiłem Miedwiediewem przeszło w Polsce bez echa. Część z nas doceniła najlepszy wynik polskiego singlisty w 120-letniej historii turnieju w Australii. Hubert Hurkacz był tak blisko i tak daleko wyborowej czwórki, którą stworzyli tenisiści ze szczytu rankingu ATP: Novak Djoković (1), Miedwiediew (3), Jannik Sinner (4), oraz numer 6 Alexander Zverev.
Prawie robi różnicę – to jasne. Zauważmy jednak, że polskiego sportu wcale nie zamieszkują tabuny tych, którzy otarli się o szczyt, nie mówiąc o jego osiągnięciu. Choćby Jerzy Janowicz, półfinalista Wimbledonu z 2013 roku. Jego wynik osiem lat później powtórzył Hurkacz. Do dziś to największe dokonanie polskiego tenisisty w najbardziej prestiżowym turnieju na świecie. Oczywiście chodzi o rywalizację mężczyzn.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS