Gdy czekanie na tramwaj będzie wam się dłużyć, nie zapomnijcie obejrzeć “Hello Kraków”

Po komunikacie Zarządu Transportu Publicznego z listą linii tramwajowych i autobusowych, które na czas ferii zostaną albo całkowicie wycięte, albo mocno ograniczone, w całym Krakowie słychać było łoskot kamieni spadających z serc. – Na szczęście tną komunikację miejską, a nie drugą telewizję miejską. Na pohybel „dziewiętnastce”, niech żyje „Hello Kraków” – niosło się po ulicach i socialach.

ZTP uzasadnił cięcia w transporcie zbiorowym „zmniejszonymi potrzebami przewozowymi”. Na szczęście „Hello Kraków” jest w zupełnie odmiennej sytuacji, bo krakowianie wykazują ostatnio „zwiększone potrzeby” oglądania wieczornej telewizji śniadaniowej, a tylko złe języki gadają, że liczba jej widzów ociera się o ilości homeopatyczne.

Zgłoś naruszenie/Błąd