A A+ A++

Na okładce „Gazety Polskiej” z 26 lipca 2017 r. znalazło się zmontowane zdjęcie brodatych mężczyzn i kobiet w chustach, którzy pchają szpitalne nosze z chorymi. W tle słupki graniczne Republiki Federalnej Niemiec i burza z piorunami. Jaskrawożółty tytuł informował, że uchodźcy przynieśli do Europy śmiertelne choroby.

Autorzy fotomontażu wykorzystali zdjęcia Rafała Wojczala i Wojciecha Wilczyńskiego. Pierwszy wykonał je w czasie pobytu w Al-Khazar, irackim obozie dla uchodźców wewnętrznych. Drugi uwiecznił akcję pomocy humanitarnej w Afganistanie.

Zdjęcia zostały zakupione przez tygodnik od agencji fotograficznej Forum, z którą współpracują autorzy fotografii. “Jesteśmy oburzeni sposobem wykorzystania tych zdjęć, całkowicie odmiennym od kontekstu ich powstania i intencji autorów” – komentował Zarząd Forum Polskiej Agencji Fotografów.

Wojczal i Wilczyński fotomontaż nazwali „obrzydliwą manipulacją”. I pozwali Tomasza Sakiewicza, redaktora naczelnego i wydawcę tygodnika.

Sąd: To wypaczenie przesłania

We wtorek sąd rejonowy w Gdańsku wydał wyrok. Zasądził zapłatę 20 tys. na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej. “Gazeta Polska” została także zobligowana do tego, by na okładce zamieścić przeprosiny. Przeprosiny mają stanąć także na stronie głównej internetowego wydania gazety jako tzw. „temat dnia” oraz na fanpage’u Gazety Polskiej na Facebooku. W podobnej formie mają być opublikowane na Tweeterze gazety.

“Sąd nie dał się przekonać prezentowanej przez pozwanego linii obrony, że będąca przedmiotem sprawy okładka miała zwracać uwagę na konieczność udzielania pomocy medycznej przybyszom z terenów ogarniętych konfliktem. Gdyby tak było, podpis mógłby brzmieć „Pomóżmy uchodźcom”. Natomiast opatrzenie fotomontażu podpisem „Uchodźcy przynieśli śmiertelne choroby” jest zdaniem sądu nakierowane na wzbudzenie u odbiorcy lęku i odrazy wobec emigrantów. To wypaczenie przesłania, jakie towarzyszyło dziełom powodów, stanowi niewątpliwie naruszenie ich osobistych praw autorskich – tzw. więzi z utworem – i uzasadnia nakazanie podjęcia przez pozwanych stosownych działań, które zadośćuczynią wyrządzonej krzywdzie” – uzasadniała sędzia Weronika Klawonn. 

Sędzia podkreślała również, że fotomontaż na okładce “Gazety Polskiej” wykonany został nie tylko z naruszeniem zasad licencji, ale przede wszystkim w sposób stanowiący gwałt na dramatycznym przesłaniu zrobionych fotografii.

“Oto zdjęcia, które miały budzić empatię wobec osób dotkniętych wojną, zostały wykorzystane do tego, aby straszyć Polaków rzekomymi chorobami, które uchodźcy mieliby przynosić do Europy” – zaznacza. 

Rafał Wojczal komentuje: – Mam nadzieję, że to wyraźny sygnał dla dziennikarzy, którzy szkalują innych lub mają ksenofobiczne intencje. Kiedy fotografowaliśmy efekty katastrofy humanitarnej, zależało nam na pokazaniu tego, do czego prowadzi wojna, a “Gazeta Polska” wykorzystała nasze zdjęcia do celów propagandowych wymierzonych w uchodźców. Liczymy, że ten wyrok będzie miał charakter prewencyjny – i wydawcy oraz redaktorzy naczelni wyciągną z niego wnioski. Zmanipulowanych okładek jest dużo, ale fotografowie i fotoreporterzy często nie wstępują na drogę prawną, bo takie sprawy ciągną się latami. Nasz przykład pokazuje, że w przypadkach skrajnie niedopuszczalnych autorzy zdjęć powinni dochodzić swoich praw.

Menaces Tomasz Ejtminowicz, który reprezentował fotoreporterów przyznaje: – Sądzę, że wyrok może być istotny dla całej branży fotoreporterskiej, bo oznacza, że samo sprzedanie zdjęcia do agencji foto nie sprawia automatycznie, że dowolna gazeta może je wykorzystać w dowolnym, także niegodziwym, celu. Zerwanie więzi twórcy z utworem jest naruszeniem autorskich praw osobistych. Pracownicy “Gazety Polskiej” musieli wiedzieć, co robią, bo każda kupowana z agencji fotografia ma swoją metryczkę, która opisuje co jest na zdjęciu. Ale red. Sakiewicz to zignorował w pogoni za hejterskim rasistowskim przekazem.

Wyrok nie jest prawomocny. 

*

Treść przeprosin, które ma opublikować “Gazeta Polska”:

“Przepraszamy Pana Rafała Wojczala oraz Pana Wojciecha Wilczyńskiego za naruszenie ich autorskich praw osobistych poprzez bezprawne wykorzystanie fotografii wykonanych w irackim obozie dla uchodźców wewnętrznych w Al-Khazar oraz w Afganistanie podczas akcji pomocy humanitarnej. Przepraszamy, że na okładce „Gazety Polskiej” nr 30 z dnia 26 lipca 2017 roku zostały one wykorzystane do fotomontażu z podpisem „Uchodźcy przynieśli śmiertelne choroby”, w sposób całkowicie zniekształcający wymowę fotografii. Wyrażamy ubolewanie, że wypaczyliśmy intencje autorów, którzy chcieli nagłośnić tematykę katastrof humanitarnych, a nie wywoływać w czytelniku uczucia ksenofobiczne i rasistowskie”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa dysku Xbox Series S nie zmieścisz więcej niż kilku gier – no chyba że maluchów
Następny artykułMIĘDZYRZECZ: Strażacy z OSP Skwierzyna odwiedzili groby swoich kolegów – strażaków