A A+ A++

02.01.2020r. 16:35

Budynki brytyjskiego Keele University będą w ramach eksperymentu zaopatrywane w gaz ziemny z dodatkiem wodoru, co znacząco zmniejszy emisję dwutlenku węgla – informuje strona internetowa tej uczelni.
Jedynym produktem spalania czystego wodoru jest woda, jest to przy tym gaz o największej ze wszystkich wartości opałowej i cieple spalania w odniesieniu do masy. Był jednym z pierwszych paliw, jakie próbowano wykorzystać w silnikach spalinowych, jednak ze z względu na trudności z przechowywaniem nie znalazł powszechnego zastosowania w napędzaniu pojazdów innych niż rakiety kosmiczne.

Eksperyment pod nazwą HyDeploy na kampusie Keele University ma sprawdzić, na ile praktyczne byłoby wzbogacanie, stosowanego do ogrzewania budynków i gotowania, gazu ziemnego 20 proc. domieszką wodoru. Gaz będzie dostarczany do 100 budynków mieszkalnych oraz 30 budynków wydziałów uniwersytetu. Wodór jest wytwarzany przez elektrolizer brytyjskiej firmy ITM Power, ulokowany w kontenerze w pobliżu uniwersyteckiego boiska. Energii elektrycznej do podziału cząsteczek wody na wodór i tlen dostarczają turbiny wiatrowe.

Urządzenia i instalacje gazowe na uniwersytecie zostały poddane szczegółowym kontrolom, które potwierdziły, że mieszanka gazu ziemnego z wodorem będzie równie bezpieczna, co sam gaz. Przeprowadzono szeroko zakrojone badania wpływu wodoru na różne materiały znajdujące się w sieci gazowej i urządzeniach.

Keele University został uznany za idealną lokalizację ze względu na własną, prywatną sieć gazową, którą można bezpiecznie odizolować od reszty brytyjskiej sieci gazowej. Uniwersytet współpracuje również z przedsiębiorstwami, naukowcami i absolwentami, aby stworzyć pierwszy w Europie inteligentny system demonstrujący inteligentną sieć energetyczną (SEND) – w którym nowe energooszczędne technologie mogą być badane, rozwijane i testowane w środowisku rzeczywistym.

W maju 2019 r. Keele stał się jednym z pierwszych brytyjskich uniwersytetów, które ogłosiły “kryzys klimatyczny” i ogłosił, że do 2030 r. stanie się neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla.

Ogrzewanie budynków mieszkalnych i przemysłowych odpowiada w Wielkiej Brytanii za połowę zużycia energii i jedną trzecią emisji dwutlenku węgla, przy czym 83 proc. domów korzysta z gazu do ogrzewania. Gaz ziemny składa się z węglowodorów, głównie metanu, toteż jego spalanie prowadzi do emisji dwutlenku węgla. Dodatek 20 proc. wodoru (objętościowo) oznacza, że klienci mogą nadal normalnie korzystać z dostaw gazu, bez konieczności wprowadzania jakichkolwiek zmian w urządzeniach gazowych lub rurociągach.

Gdyby w całej Wielkiej Brytanii wprowadzono wodorową mieszankę, można by zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o około 6 milionów ton rocznie, co stanowi równowartość usunięcia z dróg 2,5 miliona samochodów.

“Zrównoważony rozwój i niskoemisyjna energia są nadrzędnym priorytetem instytucjonalnym dla Uniwersytetu Keele i cieszymy się, że możemy być kluczowym partnerem HyDeploy – powiedział profesor Mark Ormerod z Keele University. – HyDeploy może mieć ogromny wpływ i doprowadzić do skokowej redukcji emisji węgla związanych z ogrzewaniem”.

Główne wady wodoru to mała dostępność oraz koszt wytwarzania, znacznie wyższy niż w przypadku gazu ziemnego. Jednak rosnące podatki od emisji dwutlenku węgla mogą podnieść cenę gazu ziemnego do poziomu, na którym wodór stanie się konkurencyjny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Dziewczyna” wróciła do muzeum jeszcze piękniejsza
Następny artykułZgłoś kandydata do Włóczni Jaćwingów