– Baltic Pipe, kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski i ważna dla Unii Europejskiej inwestycja, jest realizowana dokładnie zgodnie z przyjętym harmonogramem. Gaz z Szelfu Norweskiego popłynie nową trasą do Polski 1 października 2022 r. – zaznaczył Naimski.
– W czerwcu 2016 r. podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Danii odbyła się rozmowa z duńskim partnerami. Od tamtej wizyty w Kopenhadze ten projekt nabrał realnych kształtów – dodał.
Czytaj także: Michał Sołowow: Polska stoi przed rewolucją i rząd jej nie będzie w stanie przeprowadzić bez wsparcia kapitału prywatnego
– Podpisana przez Gaz-System umowa z Saipem, wykonawcą podmorskiej części gazociągu Baltic Pipe oznacza, że cała inwestycja nie tylko uzyskała wszystkie wymagane pozwolenia na budowę zarówno w Danii, jak i w Polsce, ale weszła już w fazę realizacji – stwierdził Naimski.
– Ten kontrakt z wykonawcą wieńczy 4-letnie przygotowania do budowy tego gazociągu – dodał.
Strategiczny projekt dla Polski
Baltic Pipe to strategiczny projekt, który ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Gazociąg będzie mógł przesyłać 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii.
Czytaj także: Fotowoltaika, czyli w stronę słońca. Prąd płynie z prądem
W poniedziałek ogłoszono, że włoski koncern Saipem został wybrany przez operatora przesyłowego gazu Gaz-System na wykonawcę podmorskiej części gazociągu Baltic Pipe, między Polską a Danią. Kontrakt opiewa na 280 mln euro. Pierwsze prace przy budowie mają ruszyć od połowy tego roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS