A A+ A++

GP Kanady planowane w terminie 11-14 czerwca stoi pod dużym znakiem zapytania. Potem, w pierwotnym kalendarzu widnieją wyścigi we Francji (25-28 czerwca), Austrii (2-5 lipca) i w Wielkiej Brytanii (16-19 lipca).

Pierre Gasly, reprezentant AlphaTauri, wyraził nadzieję, że jego domowe GP Francji odbędzie się zgodnie z planem.

Natomiast oświadczenie o odwołaniu lub przełożeniu rundy w Montrealu jest spodziewane dzisiaj.

– Moim osobistym życzeniem jest, aby wszystko zaczęło się jak najszybciej – powiedział Gasly, który obecnie przebywa w Dubaju, izolując się od koronawirusa w Europie.

– Sezon powinien ruszyć od Kanady, ale jeśli dojdzie do opóźnienia, kolejnym wyścigiem jest ten we Francji – kontynuował. – Start w Le Castellet przed francuską widownią byłby świetny. Trzymam za to kciuki.

– Mimo to, nie chcę za bardzo wybiegać do przodu, ponieważ obecna sytuacja szybko się zmienia – dodał. – Marzę jednak o starcie na Paul Ricard.

Bernie Ecclestone uznał, że w tym roku, jeśli cokolwiek się odbędzie, mistrzostwa i tak wygra Lewis Hamilton. Gasly odnosząc się do tych słów, stwierdził. – To jego o to zapytajcie. Oczywiście Lewis ma wystarczający talent i doświadczenie, aby zdobyć siódmy tytuł.

Czytaj również:

Zostań w domu:

Polecane video:

Polecane video

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułODRZYKOŃ: Pokarmy wielkanocne będą święcone z wozu strażackiego
Następny artykułŻaluzje kuchnia