Marsz Równości idzie przez Poznań już 20 lat. Nie zawsze było kolorowo. Pokojowych uczestników policja wciągała do suk, nad głowami latały butelki i kamienie. Ale to tu zaczęła się zmiana.
Historia poznańskich Marszów Równości sięga 2004 roku. Ale tamte marsze zupełnie nie przypominały tego, co dziś widać na ulicach. Można było albo wylądować w policyjnym komisariacie, albo zostać zaatakowanym przez rozwścieczone bandy kiboli i prawicowców.
– Dwadzieścia lat temu marsze były bardzo mocno atakowane, spotykały się z dużą agresją przeciwników. Nie uczestniczyło w nich tak wiele osób, jak dzisiaj.
Jestem dumna z tego, że brałam udział w tych pierwszych Marszach Równości. Szczególnie, gdy idę w marszu dziś, i widzę, jak wiele się zmieniło – wspomina prof. Izabela Kowalczyk, historyczka sztuki z UAP, współorganizatorka pierwszych Marszów Równości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS