Gangsterzy podszywali się pod policjantów. I przejmowali nielegalne fabryki papierosów

– Prokuratorzy z Katowic przedstawili zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wymuszenia rozbójniczego, rozboju, pozbawienia wolności, pobicia oraz popełnienia przestępstw karno-skarbowych – wylicza nadkomisarz Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka prasowa Centralnego Biura Śledczego Policji.

Gangsterzy napadali na nielegalne fabryki papierosów

Na wniosek śledczych sąd w Katowicach aresztował siedmiu podejrzanych, dwóch ma dozór policji. Podczas rewizji ich mieszkań oficerowie CBŚP znaleźli policyjne umundurowanie i wyposażenie, broń, ręczne miotacze gazu, a także krótkofalówki oraz zagłuszarki sygnałów GPS.

Zatrzymani gangsterzy zdobywali w półświatku informacje, kto zajmuje się nielegalną produkcją papierosów. Następnie udając policjantów napadali na takie fabryczki, kradli papierosy oraz maszyny, po czym sprzedawali je innym grupom przestępczym. – Znając kupców maszyn po jakimś czasie ich także napadali i znowu sprzedawali linię produkcyjną – mówi jeden ze śledczych.

Podejrzani sami także zajmowali się produkcją papierosów. Dwie fabryczki prowadzili w Holandii, gdzie podczas akcji miejscowych służb zatrzymano 21 pracujących w nich Polaków i Ukraińców. Zabezpieczono tak 5,5 mln sztuk papierosów oraz 61 ton tytoniu.

CBŚP: Skarb państwa stracił ponad 50 mln zł

Podczas akcji przeprowadzonej w Polsce przez katowickie CBŚP zabezpieczono kilkadziesiąt maszyn stanowiących elementy linii produkcyjnej papierosów oraz 54 tony tytoniu. Służby szacują, że w wyniku działalności gangu skarb państwa mógł stracić ponad 50 mln zł.

W akcji przeciwko gangsterom udział wzięła grupa realizacyjna CBŚP. Jej członkowie są szkoleni tak samo jak antyterroryści.