– Węzeł Wołomin został potwornie zdewastowany. To wygląda tak, jakby ktoś walił tam bejsbolem po ekranach akustycznych. W blachach są dziury, wandale powybijali szklane elementy. Rozkradli, co tylko się dało – załamują ręce drogowcy. – Nie można oddać do użytku obiektu w takim stanie.
Złodzieje rozkradli drogę pod Warszawą. Słodkie złego początki
Byłby to finał ciągnącej się już drugą dekadę epopei. Najpierw długo trwała batalia o ekspresową obwodnicę Marek. To podwarszawskie miasteczko było udręczone korkami. Kierowcy zresztą też, bo w weekendy tracili tu nawet godzinę. Tranzyt ze stolicy na Mazury, do Białegostoku i w kierunku przejść granicznych z Litwą i Białorusią stawał się coraz bardziej dokuczliwy. W końcu mieszkańcy Marek wpadli na pomysł, jak przykuć uwagę decydentów: w wakacyjną niedzielę 2009 r. zorganizowali cukierkowy protest. Nie blokowali ruchu, bo nie musieli. Tkwiącym już w korkach kierowcom rozdawali słodycze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS