A A+ A++
Wiadomość
gry
18 marca 2021, 19:02

Targi gamescom powracają pomimo epidemii. Przynajmniej częściowo, bo oprócz prezentacji sieciowych otrzymamy też skromniejsze „rzeczywiste” wydarzenie.

Po ponad roku koronawirus wciąż daje nam się we znaki, o czym dobitnie przypomina nam zapowiedź lockdownu w Polsce. Nikt nie myśli nawet o drobnych imprezach, nie mówiąc o wielkich konferencjach czy targach. Nie odstrasza to jednak organizatorów gamescomu, którzy w tym roku chcą zaprosić graczy na hybrydową edycję tego wydarzenia. Szczegóły zdradza wpis na oficjalnej stronie imprezy.

Jak wiele innych targów w 2020 roku, ostatni gamescom został de facto odwołany, aczkolwiek w tym przypadku otrzymaliśmy przynajmniej wydarzenie cyfrowe. To miało być – jak czytamy – wielkim sukcesem, ale przeprowadzona ankieta wyraźnie pokazywała, że zdecydowana większość uczestników tęskni za „klasycznym” gamescomem oraz możliwością samodzielnego sprawdzenia gier prezentowanych na targach.

Wyniki ankiety zachęciły organizatorów do opracowania zasad wspólnie z władzami Kolonii w celu przygotowania wydarzenia zgodnie z lokalnymi regulacjami powiązanymi z COVID-19. Uwzględnia to m.in. znacznie mniejszą liczbę odwiedzających. Szczegóły omówiono na specjalnej stronie. Zaznaczono jednak, że w przypadku nasilenia się problemów z epidemią gamescom 2021 może ponownie przyjąć formę całkowicie cyfrowej prezentacji.

Jak co roku, targi odbędą się w ostatnich dniach sierpnia, z ceremonią otwarcia prowadzoną przez Geoffa Keighleya zaplanowaną na 24 sierpnia. Wcześniej najpewniej obejrzymy prezentacje w ramach sieciowej edycji E3 2021, jednakże bez żadnych „rzeczywistych” wydarzeń.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkąd się biorą parówki na Orlenie? Komiczne “śledztwo” TVN24
Następny artykułKoło Polonistów KUL ma 102 lata