Niektóre gry planszowe i karciane są przeniesione na smartfony, konsole, komputery. To nie to samo co obcowanie z realnymi planszami, pionkami, kostkami i innymi elementami papierowych gier. Ciekawe zapowiada się rozwiązanie hybrydowe w Gameboard-1.
Rozszerzone granie w planszówki
Zespół The Last Gameboard w skład którego wchodzi były projektant konsoli Xbox, opracował tablet (a może raczej interaktywną tablicę?) dedykowany rozszerzeniu możliwości tradycyjnych gier planszowych. Do zestawu będą dołączone możliwe do umieszczenia w podstawkach figur czy kart znaczniki, które umożliwią wykrywanie ich przez ekran tabletu. Będzie też można stworzyć aktywne (np. podświetlane lub ruszające się) elementy z własnym zasilaniem.
Poza tym dzięki łączności bezprzewodowej smartfony czy tablety staną się dodatkowymi akcesoriami w grach (np. wirtualne rzuty kośćmi, cyfrowa talia kart w ręku, uzupełniające informacje itd). Sam tablet będzie wyświetlał planszę, mapę, opis stanu obok używanych pionów czy inne zaprogramowane elementy. Nie tylko znaczniki, ekran urządzenia będzie wrażliwy na zwykły ludzki dotyk jak np w smartfonie. To daje świetne możliwości i uatrakcyjnia rozgrywkę.
The Last Gameboard udostępnił już SDK dla programistów zainteresowanych platformą. Firma chce też wprowadzić model abonamentowy, gdzie użytkownicy uzyskiwaliby dostęp do szerokiej biblioteki gier za miesięczną opłatą. Dzięki temu będzie można łatwo wypróbować nowe tytuły.
Wnętrzności jak w dobrym tablecie
Urządzenie ma WiFi 802.11 ac i Bluetooth 5.0, kwadratowy ekran o wymiarach 16×16 cali (czyli z przekątną około 22,6 cala) i rozdzielczości 1920×1920 pikseli, cztery głośniki, dwa porty USB C, adapter USB C do HDMI, bliżej nieokreślony procesor 64-bitowy, 4 GB RAM, 64 GB pamięci eMMC i dedykowany bliżej nieznany system operacyjny (może to być w pełni autorskie oprogramowanie, ale też jakaś mocna przeróbka Androida jak np. robi to Amazon dla swojego sprzętu).
Na razie urządzenie jest w fazie prototypu. The Last Gameboard ogłosiło zbiórkę na Kickstarterze. Pozostało jeszcze 22 dni do jej końca, a do tej pory fundatorzy przebili zakładany próg niemal o połowę (ponad 141 tysięcy dolarów z ustalonych 100 tysięcy). Firma planuje wypuścić swój produkt w późniejszym okresie 2020 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS