A A+ A++

fot. javi_roko / Shutterstock

2020 rok nie był dobry dla wielu branż. Koronawirus utrudnił działania na praktycznie każdym polu, jednak nie wszyscy mogą spisać go na straty. Podczas lockdownu do łask wróciły szachy, choć oczywiście to nie jedyny powód wzrostu popularności królewskiego sportu. Serial Netfliksa i zwycięstwo Polaka nad mistrzem świata postawiły kropkę nad i.

Wybuch pandemii, kolejne państwa ogłaszające lockdown, pozamykane sklepy, restauracje i miejsca rozrywki – ludzie musieli zostać w domach, co nie wydaje się złą perspektywą na tydzień czy dwa. Po pewnym jednak czasie niektórym siedzenie na kanapie przed telewizorem może się znudzić. Człowiekowi zaczyna brakować towarzystwa, interakcji z innymi, jakiejś aktywności. I choć z większości dziedzin sportowych, których w domu uprawiać nie idzie, trzeba było zrezygnować, to skorzystać można było z innych opcji, m.in. właśnie z szachów.

Są oczywiście państwa, w których jest to sport bardzo spopularyzowany, a szachiści – traktowani jak prawdziwi celebryci – mogą liczyć na intratne kontrakty reklamowe, o czym jeszcze będzie. Jednak poza tymi wyjątkami szachy nie istnieją w świadomości społecznej choćby w podobnym stopniu jak piłka nożna, koszykówka, tenis czy futbol. A przynajmniej nie istniały, bo tu z pomocą przyszedł Netflix i jego serial.

„Gambit królowej”, czyli świat oszalał

23 października 2020 roku Netflix wypuścił nowy serial, który z miejsca okazał się strzałem w dziesiątkę. „Gambit królowej” w pierwszych 28 dniach obejrzało 62 mln gospodarstw domowych, dzięki czemu został najpopularniejszym limitowanym serialem na tej platformie w historii. Dodatkowo znalazł się także w TOP 10 najchętniej oglądanych produkcji w serwisie w 92 krajach, z czego w 63 był liderem, w tym w USA, Wielkiej Brytanii, Argentynie, Izraelu, Polsce, RPA i Rosji.

Dla Polaków dodatkowym smaczkiem może być udział w amerykańskiej produkcji Marcina Dorocińskiego. Wciela się on w rolę rosyjskiego mistrza szachowego Vasily’a Borgova, którego pokonać go główna bohaterka – genialna Beth Harmon.

O fakcie, że serial miał duży wpływ na zainteresowanie szachami, świadczyć mogą wyniki wyszukiwań w Google Trends w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Jak podał PAP, wzrosła popularność takich fraz jak: “szachy drewniane” (o 350 proc.), “jak grać w szachy” (o 200 proc.); szachy dla dzieci (o 180 proc.); “szachy zasady” (o 150 proc.); “nauka gry w szachy” (o 60 proc.).

Poprosiliśmy o dane sprzedażowe szachów na platformie Allegro, które doskonale odzwierciedlają trend. – Można zauważyć, że sprzedaż szachów na Allegro w ostatnim kwartale 2020 roku wzrosła zdecydowanie po premierze „Gambitu królowej” na Netfliksie. Jest to ponad 127 proc. wzrostu, porównując ten sam okres w 2019 i 2020 roku. Taki wynik jest znacznie powyżej średniej wzrostu, którą odnotowuje kategoria – mówi w komentarzu dla Bankier.pl Jacek Weichert, dyrektor segmentu Kultura i Rozrywka, Kolekcje i Sztuka w Allegro.

/ Allegro

Jednak nie tylko serial Netfliksa spowodował, że w kraju o szachach zrobiło się pod koniec zeszłego roku głośniej. Polski 22-latek, Jan Krzysztof Duda, 10 października pokonał mistrza świata Magnusa Carlsena w turnieju Altibox Norway Chess w Stavanger, przerywając tym samym jego passę 125 nieprzegranych partii klasycznych (2 lata, 2 miesiące i 10 dni, czyli 802 dni bez porażki). To było drugie zwycięstwo Dudy nad Carlsenem w 2020 roku, wcześniej pokonał go w partii szachów szybkich w maju w turnieju online Lindores Ammey Rapid Challenge.

Ile można zarobić na szachach?

Cóż, dla nikogo nie będzie zdziwieniem, że nie są to tak zawrotne kwoty jak w piłce nożnej czy koszykówce. Jednak najlepsi w swoim zawodzie nie mogą narzekać.

Pierwsza trójka może liczyć na pensje wynoszące ponad 1 mln dol. rocznie, top 10 zarabia ponad 200 tys. dol., a 50 najlepszych szachistów na świecie zarabia ponad 100 tys. dol., głównie dzięki grze w klubach, rywalizacji w turniejach, opłatom za występy i sponsorowaniu. Z drugiej strony typowy zawodowy szachista zarabia znacznie mniej i może podreperować swój budżet poprzez udzielanie korepetycji, byciem arbitrem w meczach szachowych czy sprzedaży towarów szachowych.

“Mistrz świata na pewno jest milionerem, tj. zarabia miliony rocznie, chociaż w każdym turnieju to są różne stawki. Najwięcej w historii wygrał Fischer w 1972 roku – 3,5 mln dol., teraz to są stawki rzędu 1,5 mln euro. Turnieje kandydatów to kilkaset tysięcy euro za wygranie plus awans do mistrzostw świata. Jest też jest jakaś pula dla przegranego. Szachiści z Top 10 czy nawet Top 20 żyją dość dobrze, organizuje się dla nich zamknięte turnieje na zaproszenia, gdzie nagrody wynoszą już kilkanaście tysięcy za ostatnie miejsce” – mówił w wywiadzie dla Kanału Sportowego Jan Krzysztof Duda.

Nagrody w turniejach szachowych od 2017 roku Top 20 (kwoty w dolarach)

Gracz

2020 rok

2019 rok

2018 rok

2017 rok

Razem

Magnus Carlsen

519 927

651,850

867 200

689 302

2 728 279

Fabiano Caruana

114 806

284,050

815 300

245 740

1 459 896

Hikaru Nakamura

195 000

347 800

428 894

273 150

1 244 844

Levon Aronian

93 335

328 131

293 560

336 178

1 051 204

Wesley So

86 359

418 005

154 570

258 067

917 001

Maxime Vachier-Lagrave

34 428

299 603

234 910

334 482

903 423

Ding Liren

106 000

433 343

110 830

211 780

861 953

Vishy Anand

6 120

127 295

76 055

444 500

653 970

Sergey Karjakin

8 000

158 990

224 190

213 090

604 270

Ian Nepomniachtchi

87 500

257 506

23 654

218 323

586 983

Alexander Grischuk

60 000

227 238

93 874

163 690

544 802

Shakhriyar Mamedyarov

3 000

170 793

239 635

64 380

477 808

Ju Wenjun

347 368

13 080

60 000

12 000

432 448

Anish Giri

62,000

139 508

91 625

96 978

390 111

Aleksandra Goryachkina

265 345

76 300

5 500

5 500

352 645

Daniil Dubov

95 179

80 909

78 098

21 308

275 494

Peter Svidler

21 500

98 275

25 084

127 160

272 019

Yu Yangyi

8 000

170 266

33 500

54 513

266 279

Hao Wang

13 928

132 977

13 261

101 500

261 666

Jan-Krzysztof Duda

31 225

152 806

56 830

4 988

245 849

Źródło: tabela opracowana na podstawie danych z chessprizes.com

* Ranking obejmuje większość najważniejszych turniejów każdego roku. Nagrody inne niż USD są przeliczane według kursów wymiany z początku roku

Magnus Carlsen – szachowy potentat

Norweg został arcymistrzem w wieku 13 lat, co uczyniło go jednym z najmłodszych w historii, a od ponad 8 lat jest mistrzem świata w szachach szybkich i klasycznych. Osiągnął także najwyższą notę w historii – 2882, pokonując prawdziwą ikonę szachów Garry’ego Kasparowa.

I tak, jest najbogatszym szachistą na świecie, już w 2012 roku przekroczył barierę miliona euro rocznie, w 2013 roku „Times” umieścił go na liście 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Trzeba zaznaczyć, że pieniądze wygrywane w turniejach to tylko jedno z wielu źródeł, którymi Carlsen zasila swój domowy budżet. Takie osiągnięcia przyciągają sponsorów, dodatkowo sam Magnus ma żyłkę do interesów.

/ fot. ANTON VAGANOV / Reuters

Na początku 2007 roku założył MagnusChess AS, która jest firmą macierzystą jego drugiej firmy, Play Magnus AS – przedsiębiorstwa programistycznego, za pomocą którego wydał swoją szachową aplikację mobilną. Do 2017 roku pobrało 2,8 miliona razy, a w 2019 roku firma połączyła się z internetowym serwerem chess24.com.

Obecnie ma podpisane także kontrakty sponsorskie z Microsoftem i marką odzieżową G-Star Raw – szacuje się, że zarabia na nich ok. 2 mln dol. rocznie. Współpracuje również z firmą bukmacherską Unibet, która w szachy jest zaangażowana od 2014 roku, co daje mu dodatkowe 400 tys. dol. zysku. Jego wartość rynkowa szacowana jest na 8 mln dol.

Szachy przejmują świat e-sportu

Pandemia zatrzymała zaplanowane na tamten rok rozgrywki sportowe, w tym także turnieje szachowe. Jak podano wyżej, dyscyplina ta może pozwolić sobie na przeniesienie do internetu. Także i tu Carlsen nie dał szans rywalom i został najlepiej zarabiającym e-sportowcem 2020. Jego premie za zwycięstwa na wirtualnej platformie Chess24 wyniosły 510 587 dolarów.

Pozostali najlepsi gracze zanotowali jednak spore straty w covidowym roku. Najlepsza pięćdziesiątka zawodników w różnych grach zarobiła łącznie 11 mln dol., co jest znaczącym – pięciokrotnym spadkiem, w porównaniu do 2019 r., kiedy to pula wyniosła 55 mln dol.

Jak powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceszef Międzynarodowej Federacji Szachowej Łukasz Turlej: “Po wybuchu wiosną pandemii koronawirusa liczba szachistów rejestrujących się na stronach i aplikacjach internetowych rosła po kilkadziesiąt procent dzień do dnia. Gra w sieci bardzo poszerza możliwości dzieci. Przybyło ludzi lubiących po prostu grać. Myślę, że kiedy znów ruszą turnieje na żywo, to wielu z nich się na takich zawodach pojawi. Przekonali się, że to jest ciekawa rozgrywka”.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUmowa o współpracy Uczelni z ZS nr 2
Następny artykułDawno temu w Elblągu… Uruchomiono tramwaj linii nr 3 [ Dawno temu ]